Pomóż usłyszeć świat Liliance, 600-gramowej Calineczce z 23 tygodnia ciąży!

Historia Liliany zaczęła się przedwcześnie.

Nasza Waleczna Calineczka pojawiła się na świecie 19 stycznia 2019 r. Urodziła się w 23 tygodniu ciąży! Przygniotły nas wtedy tony strachu, ale poczuliśmy też ogrom miłości i sił do walki od naszej 600-gramowej Kruszynki, która mieściła się w złożonych dłoniach.

Aktualnie Lila ma 9 miesięcy. Mamy coraz mniej czasu, by nauczyła się słyszeć i mówić (najlepsze efekty i płynna mowa pojawiają się, gdy uczy się niemowlę), a do tego potrzebuje aparatów słuchowych dedykowanych dla niej. W wypożyczonych nie radzi sobie dobrze. Koszt aparatów to ok. 20 000 zł. Same aparaty nie zapewnią jej rozumienia tego, co słyszy. Musi być rehabilitowana. Rehabilitacja słuchu na NFZ praktycznie nie istnieje. Na zajęcia musimy dojeżdżać aż do Wrocławia (raz na tydzień/raz na dwa tygodnie), a droga do pokonania jest dla dziecka trudna i męcząca, dlatego Lila większość czasu podczas zajęć albo śpi, albo się buntuje i nie chce współpracować. Dodatkowo tak sporadyczna terapia ze specjalistą jest nieefektywna. Same ćwiczenia w domu nie wystarczą. Tylko intensywny trening słuchowy (niestety w naszych okolicach wyłącznie płatny, bo nie ma surdologopedów na NFZ), w dobrze dobranych aparatach, da Lilce szanse na prawidłowy rozwój.

Mój pierwszy, dobry dotyk

Mój pierwszy samodzielny oddech

Kiedy wyszliśmy ze szpitala, z problemami zdrowotnymi wcześniaka zostaliśmy sami. Wizyty kontrolne zlecone były u wielu specjalistów, więc nie mogliśmy sobie pozwolić na długie czekanie w kolejce na NFZ. Intensywna rehabilitacja metodą vojty, bobathem i trójpłaszczyznową terapią stóp, a także kosztowne leczenie i dojazdy do lekarzy, pochłonęły wszystkie oszczędności naszej rodziny. Ale udało się! Lila, po 6 miesiącach w szpitalu, jest w domu i radzi sobie coraz lepiej! Nie potrzebuje już tlenu, płuca funkcjonują całkiem dobrze. Wyczekiwanie na samodzielny oddech już za nami. Dziś Lila ma 9 miesięcy, zanim jednak dogoni rówieśników, musi przebyć jeszcze długą drogę.

Z Tobą chcę usłyszeć świat!

Rokowania dla walecznej Lilki są pomyślne, pomimo niedotlenienia przy porodzie i prawie 90 dni wspomagania oddechu przez respirator, CPAP i ogromnej ilości leków, w tym antybiotyków, podanych, by ratować to maleńkie życie. Nie można natomiast przywrócić jej słuchu.

Można jedynie pomóc wyjść ze świata ciszy.

Ty także możesz to zrobić!

Moje pierwsze przytulenie do Mamy

Moje pierwsze zdjęcie z rodzicami

A Ty? Jaką masz supermoc?

Ja mam supermoc uśmiechu

łamiącego twarde serca!

Używam go często,

zwłaszcza kiedy mnie coś zainteresuje

i chcę to poznać!

To co, pomożesz Lilce usłyszeć świat, Mamę i Tatę?!?