Powrót do życia Iwony - białaczka szpikowa i GVHD
Powrót do życia Iwony - białaczka szpikowa i GVHD
Nasi użytkownicy założyli 1 234 203 zrzutki i zebrali 1 372 845 837 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
“Najgorsze w tym wszystkim? To, że moje dzieci patrzą na bezużyteczną matkę. Widzę ich cierpienie, a to boli bardziej niż jakikolwiek ból fizyczny, jaki znoszę każdego dnia.” To słowa Iwony – kobiety, która całe życie była ostoją dla swoich bliskich, a dziś sama potrzebuje pomocy. Choroba zabrała jej zdrowie, siły, a teraz zagraża nadziei. Ale nie zabrała jej woli walki. Iwona chce żyć – dla swoich dzieci, dla rodziny. Jednak bez naszego wsparcia nie wygra tej bitwy.
Wrzesień 2020. Diagnoza- białaczka szpikowa. Wstrząs, szok, niedowierzanie- dla niej samej i dla bliskich. Szybko jednak pojawiła się akceptacja i działanie. Iwona podjęła się leczenia- przeszła przez radioterapię i chemioterapię (podano pięć chemii, które działały zaledwie na krótką chwilę, bo 3-4 miesiące, po czym przestawały).
Pół roku po ostatniej, najsilniejszej dawce, wyniki drastycznie pogorszyły się i tym samym została zakwalifikowana do przeszczepu. Na szczęście szybko znalazł się dawca. Przeszczep przyjął się, jednak powrót do normalnego funkcjonowania był wyczerpujący i mozolny- trwał rok czasu. Wytchnienie nie trwało długo.
W sierpniu tego roku Iwona dostała kolejne dwa ciosy. Pierwszy z nich nosi nazwę GVHD- Ostra choroba przeszczep przeciwko gospodarzowi. Zajęty został przewód pokarmowy, skóra, na której pojawiła się bolesna i swędząca wysypka, a także wątroba, która już wcześniej, w wyniku radio i chemioterapii została uszkodzona (zwłóknienie czwartego stopnia). Kolejna diagnoza to autoimmunologiczna, agresywna twardzina układowa, która zaatakowała płuca, jelita, żołądek, przełyk, a nawet oczy. Powoduje ona napięcie skóry, ścięgien i mięśni, w związku z czym pojawiają się niewyobrażalnie bolesne przykurcze.
Wyobraź sobie, że każdy najmniejszy ruch – podniesienie ręki, umycie włosów, założenie skarpet – przynosi ból tak silny, jakby ktoś rozrywał Twoją skórę. Objawy fizyczne są nie do zniesienia, ale psychika również staje się coraz słabsza. Sterydy, których zażywa końskie dawki, ze względu na to, iż jest pacjentem sterydoopornym, powodują stany depresyjne. A teraz pomyśl, że w oczach swoich dzieci widzisz nie miłość, lecz bezradność i strach, bo nie mogą pomóc swojej mamie. To codzienność Iwony.
Mimo wszystko, Iwona w dalszym ciągu służy ludziom, którzy potrzebują pomocy i ma bardzo głębokie powierzenie. My też wierzymy. Ale potrzebujemy Waszego wsparcia. Na dzień dzisiejszy, Iwona jest po dwóch zabiegach fotoferezy- naświetlaniu leukocytów. Metoda ECP (fotofereza) polega na separacji leukocytów z krwi obwodowej, ich aktywacji za pomocą metoksalenu (8-MOP, 8-metoksyp-soralenu), a następnie naświetleniu promieniowaniem UVA i reinfuzji do krwiobiegu.
Leczenie jest drogie i czasochłonne. Miesięczne koszy leczenia, któremu jest teraz poddana, wynoszą około 4 tysięcy złotych miesięcznie.
Pomóżmy Iwonie odzyskać siłę do życia. Pomóżmy jej rodzinie odzyskać opiekuńczą mamę i kochającą żonę. Pomóżcie nam odzyskać niezastąpioną przyjaciółkę.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Wierzę, że będzie dobrze!
Zdrowia i wytrwałości!