Ile warte jest życie Kubusia? Walczymy, nie poddajemy się!
Ile warte jest życie Kubusia? Walczymy, nie poddajemy się!
Nasi użytkownicy założyli 1 223 675 zrzutek i zebrali 1 342 116 925 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Kochani, Kubuś odszedł od nas w nocy ... Kot który początkowo był nieobsługiwalny, pokochał z czasem życie wśród ludzi. Nie mogliśmy dla niego zrobić nic więcej. Niewydolność nerek pogłębiała się z dnia na dzień.
Odszedł kochany i otoczony miłością.
Ostatni czas spędził w przychodni weterynaryjnej SOSKEN gdzie trafił na badania.
Kubuś skradł serca wszystkich ... Będzie nam Ciebie bardzo brakowało :(
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Ile warte jest życie Kubusia? Walczymy, nie poddajemy się!
Kubusia zgłosiła nam jedna z karmicielek. Kot, przestał jeść, brakowało mu sił, aby walczyć o własne życie. Zasmarkany, osłabiony i unikający człowieka.
Musieliśmy mu pomóc.
Zleciliśmy pełną diagnostykę Kubusia. Podczas badania był bardzo agresywny, załatwiał się pod siebie i nie współpracował. Badania wykazały początek niewydolności nerek oraz FiV dodatni. Byliśmy załamani i przygotowani na każdą ewentualność. Kot nie jadł, był w ogromnym stresie a bardzo potrzebował pomocy.
Nasza reakcja była natychmiastowa WALCZYMY!
Kubuś trafił do naszej placówki. Okazało się szybko, że wcale nie jest takim walecznym kotem za jakiego się podawał. Zaczął ładnie jeść, załatwiać się do kuwety i całkiem sprawnie idzie nam współpraca przy kroplówkach. Oczywiście chore nerki to bardzo poważna sprawa. Boimy się zapeszać, ale jesteśmy dobrej myśli. Kubuś codziennie jest kroplówkowany, jak tylko uda nam się ustabilizować nerki podejmiemy się leczenia zębów.
Kubuś zasługuje na życie, spokojne, godne u boku ukochanego opiekuna. Pokazaliśmy mu, że człowiek jest przyjacielem, że warto żyć, reszta zależy już od niego.
Po zakończonym leczeniu oczywiście będziemy szukać domu dla Kubusia. Trzymajcie kciuki.
Tymczasem potrzebujemy pomocy w opłaceniu faktur weterynaryjnych. Walka o życie każdego podopiecznego jest niestety kosztowna. Sami nie damy rady. W imieniu Kubusia prosimy o wsparcie.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!