na kojce do zabezpieczania psów
na kojce do zabezpieczania psów
Nasi użytkownicy założyli 1 233 771 zrzutek i zebrali 1 371 530 798 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
08.08.2024
Kojce stanęły, faktury przyszły, czas zapłacić.
Niestety bardzo dużo jeszcze brakuje i bardzo prosimy o wpłaty.
Zawsze się ciężko zbiera na takie rzeczy, chociaż jak popatrzycie to tyle samo potrafi kosztować operacja jednego zwierzaka. Tylko tu dramatu nie ma.
Tu nie widać ratowanych. Kojce są po to, żeby nie zbierać z ulicy potrąconych psów albo pogryzionych przez inne psy, albo zdzielonych przez łeb bo zagryzły kury. Żeby nie szukać po opustoszałych gospodarstwach suk ze szczeniakami, tylko zabezpieczyć sukę zanim będzie miała szczeniaki. Są po to, aby uniknąć dramatu. Czasami zostaje pies po zmarłym gospodarzu, a rodziny nie ma i trzeba szybko zabezpieczyć.
Na Podlasiu w powiecie siemiatyckim i bielskim nie ma schronisk. Gminy mają umowy ze schroniskami oddalonymi o 200 km. Takie kojce są bardzo pomocne w szybkim zabezpieczaniu błąkających się psów.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Czasami coś się dzieje powoli, a czasami jest czas start i już.
Na Podlasiu takie gminne kojce czyli tymczasowy punkt przetrzymań to często nieoceniona pomoc.
W przypadku wielu gmin umowy są ze schroniskami odległymi o 200 i więcej kilometrów. Jak zabezpieczyć psa, który się zagubił, którego podrzucono, który przestraszył się burzy, w panice gdzieś pobiegł i nie potrafi wrócić do domu?
Przy czym nie chodzi o tworzenie niby schroniska. Tylko o miejsce, gdzie można na szybko zabezpieczyć psiaki.
Potrzebna jest do tego:
- wola gminy
- odpowiednie miejsce
- LUDZIE którzy będą się tymi zwierzakami opiekować, czyli ktoś kto lubi zwierzęta i ma pojęcie o opiece
- No i środki na postawienie kojców.
W jednej gminie brakowało tego pierwszego. Nagle sytuacja się zmieniła, czyli wola gminy jest i to duża, za to ostatnio okazało się, że gmina może mieć poważne problemy finansowe. Jak można się domyśleć, wydatki na zwierzęta nie będą priorytetem. Gmina teraz nie wyciśnie środków na kojce. A tam akurat jest sporo bezdomnych, błąkających, i to nie tylko wiejskich, ale też pozostających po sezonie turystycznym. My też tam staramy się pomagać, ale jednym z dużych problemów jest właśnie miejsce na szybkie zabezpieczenie.
A dlaczego jeszcze czas start?
Bo właściciel firmy, która robi bardzo dobre kojce, wreszcie po wielu latach pracy, oczywiście z kumulacją w okresie od wiosny do jesieni, robi sobie super wakacje, takie na parę miesięcy.
Więc albo postawi te kojce już, albo …?
poniżej zdjęcie kojców postawionych kilka lat temu w gminie Boćki, a na zdjęciu tytułowym zbiórki kojce postawione w gminie Milejczyce (edit: wcześniej były z gminy Rudka, ale jak już stanęły w Milejczycach, to zmieniliśmy:)
No a dlaczego tak
bo rzecz dzieje się na Podlasiu, na terenach przygranicznych z Białorusią. I tam jest jak jest
https://www.facebook.com/zwierzakiwBockach/posts/801775752052595
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!