id: mgrnvp

Na spokojną starość Białasa

Na spokojną starość Białasa

Nasi użytkownicy założyli 1 166 689 zrzutek i zebrali 1 213 480 286 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Białaska znamy od dawna - rok temu nasze dziewczyny odłowiły go do kastracji. Już wtedy był mocno dojrzałym jegomościem bez ogona, ale miewał się całkiem dobrze.


Jakiś czas temu jego opiekunka dała nam znać, że dzieje się z nim coś niedobrego. Nie od razu mieliśmy możliwość interwencji, trzeba było najpierw znaleźć mu dom tymczasowy, ale w końcu trafił do szpitala. Diagnoza: zepsute zęby i... rak płaskonabłonkowy - nowotwór skóry, który atakuje białe i rude koty narażone na poparzenia słoneczne.


MPCAgrJ9sgoYHMWh.png


Tym sposobem Białas stracił uszy, bo usunięcie zmienionych tkanek to jedyna metoda zahamowania choroby. Siłą rzeczy zapadła decyzja, że kocurek nie wróci w miejsce bytowania. Dalsze narażanie na słońce szybko pogorszyłoby jego stan.

 

W domu Białas, uważany za kociego zbója, okazał się puchatym misiem, który sam pcha się do rąk i upomina o przytulanie. I całe szczęście, bo to bardzo ułatwiło jego pielęgnację i wizyty kontrolne. Gdyby był człowiekiem, byłby starszawym dżentelmenem - uprzejmym, statecznym i dobrze wychowanym. Świetny gość z niego. Aktualnie mieszka w domu tymczasowym, w kocim pokoju, który dzieli z innym „dzikusem”, Puciem.

 

Niestety w jego przypadku zmiany nowotworowe są już dość zaawansowane - pojawiły się również na nosie. Te niegroźnie wyglądające strupki doprowadziłyby w ciągu kilku lat do rozpadu całego nosa. Rak płaskonabłonkowy nie jest złośliwy, nie daje przerzutów, ale bez leczenia nieubłaganie niszczy tkanki.


CGekTH7TSFalmc7S.png 

Druga sprawa to problemy ortopedyczne, o których nikt wcześniej nie pomyślał. Ot, stary kocur bez ogona, jakich wiele. Opiekunka w dt zauważyła, że Białas z trudem wskakuje na fotel i wygląda na obolałego - obstawiamy zmiany w kręgosłupie. I nie byłoby w tym nic dziwnego, bo przecież ogon nie odpada sam... Białasek zamiast ogona ma krótki kikut, zagięty pod kątem prostym i zrośnięty na sztywno. Sztywny jest również odcinek kręgosłupa przy ogonie. To musiał być potężny uraz. Nie wiemy, jak i kiedy do niego doszło. W miejscu bytowania kot pojawił się już z kikutem.

SqDNuoY2OEzNnmyd.pngTo wszystko oznacza koszty. I to zapewne większe niż te, które Białas już „wygenerował”. 3 kwietnia mamy wizytę u ortopedy i onkologa. Po konsultacjach będą decyzje - nie nasze, czy leczyć, bo to oczywiste, tylko doktorów, jak szybko i w jakim zakresie. Na horyzoncie majaczy wycięcie lusterka nosa. Co z kręgosłupem, się okaże...

 

Niezależnie od kosztów nie pozostawimy Białaska bez pomocy i dlatego prosimy Was o wsparcie. Takich podopiecznych jak on mamy dużo więcej. 


Opis pobytu Białasa w szpitalu:


yRyqJLHiTBlD4VjD.png

x5VB8actWwar9X8c.png

hhP2KOJKD4wiHjr8.png

Sd0dH3V1Km0LfgC8.png

rsB0hfcRk0So2omh.png

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 10

ZT
zuzinka
10 zł
 
Natalia F
10 zł
KC
Karol CNB
24 zł
MW
Mati
10 zł
MZ
Marta&Forest
20 zł
MB
Marzena Bojarska
50 zł
AH
Anka Hebert
50 zł
KK
Kamila Kujawa
20 zł
AL
ania
40 zł
EK
ewa
50 zł

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!