Kochani Paweł po powrocie do domu nie może podjąć pracy a co za tym idzie potrzebuje środków do życia jak i na rehabilitacje, wesprzyj jeśli możesz, jeśli nie podaj dalej. Dobro wraca

Paweł jest już w domu teraz czeka go długa rehabilitacja ze względu na niedowład jednej nogi, niestety na NFZ niewiele da się zrobić, a jeśli rehabilitacji nie będzie to i noga nie będzie sprawna , proszę Was o pomoc 🙏

09.04.2021 Paweł wyszedł ze szpitala ❤️ Kochani bardzo proszę o wsparcie, rehabilitacja, leki, to ogromne koszty, Paweł nie może wrócić do pracy, a z jednej pensji ciężko będzie utrzymać cała rodzine i kupować leki , proszę pomóżmy 🙏

09.03.2021 Paweł otrzymał nowe serducho ❤️ Kochani ogromna jest potrzeba dla Pawła, jego powrót do domu jest coraz bliżej, a co za tym idzie leki, rehabilitacja, która kosztuje krocie, pomóżmy, wesprzyjmy, pamiętajcie dobro wraca. Dziękuje za wszystko ❤️

„Można nie pomagać, można znaleźć wiele racjonalnych argumentów dla konkretnych przypadków, aby nie pomagać. Ale to nic nie zmieni. Nadal będą głodni, chorzy, cierpiący, potrzebujący. Lepiej zgrzeszyć nadmiarem dobroci i naiwności, niż nadmiarem kalkulacji i nieufności.” (o. Fabian Kaltbach OFM)

Kochani chce pomóc mojej siostrze i jej mężowi, który dostał okropnego rozległego zawału w wieku 37 lat, od dwóch miesięcy leży w szpitalu i walczy o życie, stara się być silny ale bywa różnie. Proszę pomóżmy im 🙏 tylko dzięki pełnej mobilizacji ludzi może im się udać normalnie żyć po tej tragedii, za każda wpłatę serdecznie dziękuje z całego serca ❤️

Paweł, młody, energiczny 37-latek. Od kilkunastu lat pracuje jako kurier w firmie DHL, na swoim rejonie jest dobrze znany przez Klientów. Wszystkie Panie, które czekają na swoje buty, widząc Pawła mają uśmiech od ucha do ucha. Swoją pracą stara się pomagać innym ludziom, a teraz On sam potrzebuje tej pomocy. W ciągu kilku godzin zawalił Mu się cały świat, Jego serducho na chwilę stanęło, lekarze walczyli o Niego nieprzerwanie 1,5h i nadal walczą jak mogą, niestety niezbędny będzie przeszczep serca a następnie długotrwała i kosztowna rehabilitacja. Do tego czasu musi pozostać w szpitalu i zbierać siły.

Paweł ciężko pracował dla rodziny i teraz Jego rodzina potrzebuje wsparcia, dzięki któremu będzie miała za co żyć oraz umożliwić Mu jak najszybszy powrót do domu, rehabilitację i opiekę.

Jego największą miłością są córki Emilka lat 11, Julka lat 8 oraz żona Ania. Z dziewczynkami uwielbia spędzać czas na różne sposoby - zimą łyżwy, latem kąpiele w jeziorze, jazda rowerem, rolki, każdą wolną chwilę poświęca swoim dziewczynom. Jego hobby to łowienie ryb, relaksuje się przy tym i wycisza po ciężkich tygodniach.

Paweł jest wielkim kibicem, kiedy gra Lechia Gdańsk zawsze jest z nimi w całej Polsce, kocha ten klub całym swoim obecnie chorym serduchem, ale jeszcze zdecydowanie za wcześnie dla niego na sektor „Niebo” Lechia Gdańsk…