Kot Lolek- potrzebna operacja- tylko 4 tys. zł by żyć
Kot Lolek- potrzebna operacja- tylko 4 tys. zł by żyć
Nasi użytkownicy założyli 1 201 397 zrzutek i zebrali 1 274 456 320 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Uwaga! Kot Lolek potrzebuje pomocy- tylko 4 tys.zł by żyć!
Dziś (tj. 30.11.2023) przed godziną 12 na trasie Maków Mazowiecki- Przasnysz zauważyłem siedzącego na środku drogi kotka. Kotek ten został potrącony, prawdopodobnie przez jakieś auto, które przejeżdżało tą trasą chwilę przede mną. Sprawca bez serca uciekł z miejsca zdarzenia.
Zabrałem kotka z miejsca zdarzenia, zawiozłem do najbliższego lekarza weterynarii w Przasnyszu, zwierzę uzyskało doraźną pomoc i pojechałem z nim dalej do mojego miejsca zamieszkania w Grudziądzu i udałem się do profesjonalnej kliniki weterynaryjnej.
Niestety po wnikliwych badaniach diagnostycznych okazało się, że Lolek (bo tak nazwałem tego biednego kotka) doznał poważnego urazu głowy- pęknięta żuchwa, podniebienie, krwotok z nosa, uraz mózgu powodujący utratę wzroku- szczegółowy opis medyczny w załączniku.
Aby kotek miał szansę przeżyć potrzebne jest 4 tys. zł na operację.
Wydałem już prawie 1 tys. zł na diagnostykę z własnych pieniędzy i niestety nie jestem w stanie przeznaczyć potrzebnej sumy na operację.
Proszę wszystkich ludzi dobrej woli o wpłaty, nawet symboliczne- razem możemy uratować życie Lolka. Mamy 3 dni na zebranie tych pieniążków, czyli do końca niedzieli 3 grudnia 2023.
Jeśli ich nie zbierzemy niestety trzeba będzie uśpić Lolka :(
Jeśli uda się zebrać potrzebną kwotę i uda się uratować kotka to oczywiście zobowiązuję się, że zostanie nowym członkiem mojej rodziny :)
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Lokalizacja
Lolek doszedł do pełni zdrowia. Dziś miał zdjęty drut. Miał też badania w kierunku chorób zakaźnych- wynik ujemny, więc jest zdrowy. Nawet częściowo odzyskał wzrok. Jest wykastrowany, odrobaczony, odpchlony, zaszczepiony. Je elegancko, załatwia się do kuwety. Prawdziwy domowy kot ❤ Zapoznaje się też z naszą Kicią 🙂 Jeszcze raz dziękujemy wszystkim. Razem uratowaliśmy Lolka ❤ Dodałem jego nowe zdjęcie oraz zdjęcie z pierwszego kontaktu ze Stefcią :)
Lolek jest już w domu. Operacja przebiegła zgodnie z planem, Lolek przy okazji został od razu wykastrowany. Jestem w pozytywnym szoku, że drugi dzień po operacji kotek już sam je! (wcześniej trzeba było karmić go strzykawka). Dostaje leki, w czwartek jedziemy do weta na kontrolę. Jest oczywiście odpchlony, jeszcze będzie odrobaczony i zaszczepiony. Narazie musi być jeszcze w izolacji, ale nasza kotka Stefcia już wyczaiła, że ma nowego towarzysza za ścianą i chyba nie może doczekać się pierwszego spotkania ;) Mam fakturę i rachunki z kliniki- jeśli ktoś chce się zapoznać i zweryfikować to proszę pisać priv. Do galerii dodałem także nowe zdjęcie Lolka :)
Czekamy na wspólne zdjęcia że Stefcia :) i oczywiście dalsze pozytywne wpisy! Pozdrawiam z całego serducha :)
Klaudia Gawarecka oczywiście wstawię zdjęcie, ale to dopiero za kilka tygodni. Lolek jeszcze jest w izolacji. Został wykastrowany, odpchlony, odrobaczony, w czwartek będzie zaszczepiony. W kolejnym tygodniu będzie miał badania w kierunku chorób zakaźnych oraz zostanie wykąpany. I dopiero wtedy jak wszystko będzie ok wypuścimy go z izolacji. Teraz elegancko sam je, załatwia się do kuwety i jest pieszczochem, lubi głaskanie i ocieranie się. Podejrzewam także, że nie jest całkiem niewidomy, mam wrażenie, że coś widzi także wszystko jest na dobrej drodze do zdrowia i szczęścia kotka :)
Rozmawiałem telefonicznie z Panią z kliniki- operacja Lolka przebiegła zgodnie z planem :) Dodatkowo Lolek od razu został wykastrowany. Jutro po południu Lolek zostanie przywieziony do domu, wtedy będę znał więcej szczegółów i będę informował :)
Mamy to! Kwota uzbierana, nawet większa niż zakładana! Dziękuję wszystkim wspierającym bez względu na wysokość wpłaty! Jednak szczególne podziękowania składam dla 3 osób- dla Pana Adama, dla Pani Klaudii Gawareckiej i dla jednej osoby, która chciała być anonimowa- te 3 osoby łącznie wpłaciły grubo ponad połowę całej zbiórki! Wielki szacun, że ktoś przekazał tak wysokie kwoty ze swoich ciężko zarobionych pieniążków, żeby ratować zwierzaka w potrzebie. Jutro rano zawożę Lolka do kliniki. Teraz pozostaje trzymać kciuki za jego powrót do zdrowia, opiekę będzie miał najlepszą i wykazuje wielką motywację do walki więc wszyscy wierzymy, że się uda ❤ Będę tutaj zamieszczał dalsze informacje o stanie zdrowia Lolka, więc jeśli ktoś będzie zainteresowany jego losem to serdecznie zapraszam :)
Dziękuję za ratunek Lolka i Pana dobre serce :) cel osiągnięty! Wszystkiego co najlepsze dla wszystkich pomagających :)
Ja również dziękuję za Pani dobre serce- wpłata ogromnej wysokości :) Jutro rano zawożę Lolka do kliniki i będę wstawiał tutaj dalsze informacje o stanie jego zdrowia :)
Krystian Falkowski przyjemność po Mojej stronie jak i innych zapewne :) czekamy na same dobre wieści! Wrazie dodatkowych kosztów proszę śmiało pisać :)