Mimo niepełnosprawności pomaga innym – teraz sama potrzebuje pomocy
Mimo niepełnosprawności pomaga innym – teraz sama potrzebuje pomocy
Nasi użytkownicy założyli 1 158 346 zrzutek i zebrali 1 203 267 967 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności5
-
Policyjna notatka informacyjna o zdarzeniu drogowym w której wyraźnie widać iż do zdarzenie doszło nie z mojej winy.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.
Opis zrzutki
Życie moje i mojej ukochanej żony wywróciło się ostatnio do góry nogami. Jakiś czas temu jak zawsze podróżowaliśmy wspólnie naszym autem – ja za kierownicą, a żona na miejscu pasażera.
W pewnym momencie kierowca jadący za nami niespodziewanie uderzył w nasz samochód z taką siłą, że ten został zepchnięty, zderzając się z autem z przodu. Niestety, mimo że w wypadku nie było mojej winy, nasz samochód został doszczętnie zniszczony, a my nie mamy środków na zakup nowego.
Całą sytuację komplikuje stan zdrowia mojej żony. Od urodzenia cierpi na dziecięce porażenie mózgowe z niedowładem czterokończynowym i porusza się na wózku inwalidzkim. Mimo swojej niepełnosprawności jest niezwykle aktywna i oddana pracy wolontariuszki w fundacji onkologicznej.
Potrzebujemy nowego niezawodnego, bezpiecznego samochodu, który będzie dostosowany do potrzeb żony i umożliwi jej swobodne poruszanie się zarówno w celach prywatnych, jak i w działalności wolontariackiej.
To niestety jeszcze nie koniec. Oprócz samochodu w wyniku wypadku ucierpiały również wózek inwalidzki, poduszka pneumatyczna przeciwodleżynowa oraz schodołaz, który służył nam do bezpiecznego przemieszczania się po schodach. Ubezpieczyciel zwrócił nam jedynie niewielką kwotę za wózek inwalidzki, ale odmówił zwrotu za uszkodzony schodołaz i poduszkę, ponieważ nie dysponowaliśmy już fakturami za ten sprzęt.
Wynikłe z wypadku konsekwencje finansowe okazały się o wiele większe, niż przypuszczałem. Odszkodowanie, które otrzymaliśmy, nie wystarcza, by zakupić samochód i wymienić uszkodzony sprzęt. A my nie dysponujemy wystarczającymi środkami finansowymi, by temu sprostać.
Według moich wyliczeń brakuje nam około 59 000 złotych. Taka suma pozwoliłaby nam na zakup używanego samochodu, który byłby dostosowany do specjalnych potrzeb zdrowotnych żony. Dodatkowo część zebranych środków przeznaczylibyśmy na zakup nowego schodołazu oraz poduszki pneumatycznej przeciwodleżynowej, które są niezbędne dla komfortu i bezpieczeństwa żony.
Dlatego pragnę zwrócić się do Was z prośbą o wsparcie w postaci darowizny, abyśmy mogli przywrócić naszą mobilność i odzyskać poczucie bezpieczeństwa na drodze oraz by moja żona mogła wrócić do działalności wolontariackiej.
Każda złotówka byłaby dla nas ogromnym wsparciem w tym trudnym czasie – szczególnie dla mojej żony, która cały czas pomaga innym, mimo własnych trudności. Docenimy każdą, nawet najmniejszą kwotę. Wierzymy w siłę wspólnoty i w to, że razem uda nam się osiągnąć ten cel.
Dziękuję Wam za zainteresowanie i wsparcie, które pomoże nam wrócić do normalności.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
☺☺☺🎄🎄🎄
Niech Wam Pan Bóg błogosławi