Są ludzie którzy uważają że EXA to trzeba tylko podpalić!

Kanister benzyny, kawałek szmaty, zapalniczka ZIPPO - treści niesponsorowane nie zawierają lokowania produktu...

Tymczasem od wielu lat wielu z was mnie zna jako osobę zaangażowaną w opiekę serwisową nad Explorerami.

Podobno kiedy Twoja pasja staje się Twoją pracą, to nie przepracujesz w życiu ani godziny.

Jak wielu z was wie, samochody, nie tylko Explorery to moja pasja, i od lat pomagam wam usprawniać lub przywracać do życia wasze pojazdy.

Humorystyczny wstęp, mam nadzieje że wywołał uśmiech na waszych ustach, bo teraz będzie nieco poważniej, i smutniej.

Poza samochodami kocham naturę, jest to jeden z czynników dla którego mieszkam na ziemi Kłodzkiej.

Może nie każdy wie ale także lubię robić zdjęcia :)

Jedno z nich, pokazuje że natura to piękne zjawisko, ale bywa też bardzo dzikie.

Taka dzika natura właśnie, przez ostatnie dni okazuje za pośrednictwem mediów swoje niszczące oblicze...

Tak, przetoczyła się przez moją miejscowość fala, powodziowa fala. Miejsce w którym prowadzę warsztat, gdzie wielu z was już było, obecnie jest dotknięte skutkami tej klęski żywiołowej.

Woda porwała na szczęście tylko dwa samochody. Jeden po naprawie, a drugi czekał na swoją kolej.

Suma Summarum, gdy dodamy 1+1 tym razem wychodzi nam 44... Tysięcy złotych.

Tak, niestety to nie jest żart. :(

Jedno z dwóch porwanych aut można było obserwować na małym ekranie:

Ziemia Kłodzka w wielu miejscach obecnie wygląda jak pobojowisko, jednak powiadam wam, nie potrzeba wojny, by z minuty na minutę stracić wszystko.

Wiele osób dotkniętych powodzią, przez lata będzie ponosiło jej skutki.

Ze wszystkim co spotkało mnie, poradzę sobie w późniejszym terminie, jednak obecnie coś co mi najbardziej ciąży na sercu, to spłata ludzi którzy powierzyli mi swoje oczka w głowie, a których samochodów niestety już nie da się odbudować.

Drugi z nich wygląda tak:

Za wszelką pomoc, bardzo wam dziękuję.

Mam nadzieję że spotkamy się kiedyś tu na ziemi Kłodzkiej, patrząc na nią już przez inny pryzmat.

Bez trosk, bez smutku, bez żalu do losu.

Dziękuje

Andrzej.

Bezpośredni numer konta do wpłat, zasila saldo zrzutki - widoczny na liście każdy przelew.

Indywidualny numer konta zrzutki

09 1750 1312 6881 7896 2410 1977

#fordexplorer #mirex #andrzejmirex #explorer #powódź #stronieśląskie #starygierałtów #nowygierałtów #kotlinakłodzka #powódź2024

p.s. na końcu coś co jest mniej istotne, ale, zawsze pomagałem sam tak jak umiałem, myślę że jeśli ktoś chce, to znajdzie wiele takich postów: