Żanetka- 10 dni koszmaru , ofiara braku kastracji. .
Żanetka- 10 dni koszmaru , ofiara braku kastracji. .
Nasi użytkownicy założyli 1 226 187 zrzutek i zebrali 1 348 150 184 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Żanetka- 10 dni koszmaru, ofiara braku kastracji..
Więc mówisz, że kastracja kotów jest nienaturalna?
Że kocie macierzyństwo jest piękne, a zabieg to okaleczenie?
Popatrz w poczty Żanetki. Póki jeszcze jest.
Tak, bardzo często słyszymy że kastrując robimy kotom krzywdę , że to "wbrew naturze".
Żanetka jest jedną z wielu kotek wolnożyjących. Tylko że koci rozród nie ma nic wspólnego z naturą, ani rujki od dzieciństwa, ani zimowe kociaki, ani rodzenie 2-3 w roku.
Nie wiemy, ile kociąt Żanetka urodziła, czy jakiekolwiek przeżyło. I czemu tym razem coś poszło nie tak... :(
Zgłoszenie było przerazajace- kotce od 10 dni "coś wisi".
Na szczęście udało się ją szybko złapać i.. z bliska widok przeszedł wszelkie oczekiwania :(
Pierwsze wrażenie, że to jelito- martwe, gnijące... To byłby wyrok. Na szczęście po znieczuleniu okazało się że to "tylko" macica.
Niestety tak długi czas bez pomocy spowodował obumarcie tkanek i olbrzymi stan zapalny. Kotka walczy o życie, cały czas grozi jej zapalenie otrzewnej, sepsa, nie wiadomo jaki będzie wpływ na nerki..
Nie wiemy co się stało z małymi, czy umarły na skutek powikłań? Szukaliśmy, bez skutku :(
To "tylko" dzikusek. Niczyja koteczka, nie słodki miziak, nie ukochany pupil. A jednak ona ma tylko to swoje jedno życie, a my chcemy o nią zawalczyć.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!