PO PROSTU CYGAN

Pomocy dla Niego mieszkańcy wsi szukali ponad dwa lata. Obdzwaniali znane fundacje ale kogo obchodzi, stary, duży a do tego czarny przez co mało adopcyjny pies.

Jak trafili na Pionkowskie Towarzystwo nie wiem.

Dlaczego pojechałam ponad 50 km po tym jak wstrzymałam wszelkie interwencje z powodu braku miejsc nie mam pojęcia ale do dzisiaj boję się myśleć co by było gdybym również odmówiła.

Cygan na ratunek czekał pokornie w maleńkim, brudnym kojcu schowanym za wybiegiem dla kur, pozbawiony budy, opieki weterynaryjnej, wolności, miłości i towarzystwa człowieka, spragniony wody i karmiony byle czym.

Był więźniem ledwo poruszającej się o własnych siłach staruszki i jej bezdusznej rodziny.

Z odbiorem nie było żadnego problemu. Zrzekli się Go bez mrugnięcia okiem, bez zaszczycenia nawet jednym spojrzeniem za to usilnie próbując dowiedzieć się kto doniósł.

Ogromna siła FB sprawiła, że wypatrzyła Go Rodzina Magda Chmielewska-Drozdek .Przyjechali aż z Wrocławia pokonując ponad 800 km by zabrać Go do siebie oferując Dom Tymczasowy.

Kochani tam Cygan bezpieczny i zaopiekowany zostanie przygotowany do adopcji. Z racji tego, że nigdy przez 10 lat nie był u lekarza potrzebuje pełnej profilaktyki. Szczepienia, odrobaczenia, zabezpieczenie od kleszczy, poprzerastane pazury, gruczoły, pełna morfologia i biochemia, kastracja z powodu ogromnego przerostu prostaty, oraz usunięcie narośli przy oku i sanacja jamy ustnej to dla nas ogromne koszty. Potrzebna także dobrej jakości karma sucha dla psiego seniora i puszki za którymi Cygan wręcz przepada.

Wiemy, że wielu z Was poruszył Jego los dlatego bardzo prosimy nie zostawiajcie Go w połowie drogi do szczęścia.

Pionkowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami

Nr konta: 48 1020 4317 0000 5102 0260 8180

Tytuł: Cygana droga do szczęścia.

Tel: 606 854 980

Kontakt do wysyłki karmy podam na priv.

https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1714258128921279&id=100010113253381