id: mm5xp2

Płaskim być, o to jest marzenie

Płaskim być, o to jest marzenie

Nasi użytkownicy założyli 1 232 071 zrzutek i zebrali 1 366 015 266 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Cześć, nazywam się Natan.

Bardzo głupio prosić mi o pieniądze, ale obecnie jestem w bardzo złej sytuacji finansowej.

Jakiś czas temu trafiłem do kliniki psychiatrycznej.

Zdiagnozowano u mnie tam między innymi depresję, osobowsc chwiejna emocjonalnie (borderline). Natomiast tam trafiłem na wspaniałego lekarza, który nakierował mnie co robić dalej i otrzymałem mega wsparcie, dostałem najlepsze kontakty jeśli chodzi o seksuologa i dalszą tranzycje.

Oprócz tego, że zmagam się z wieloma problemami psychicznymi staram się wyjść na prostą i poświęcam moje ostatnie pieniądze, na lekarzy, psychoterapeutów żeby w końcu zacząć żyć normalnie i być sobą, gdzie w tej sytuacji nie mam możliwości podjęcia jakiejkolwiek pracy.

Niestety w tej chwili Czuję się załamany, kolejna kłoda pod nogi...


Dla osób niewtajemniczonych binder jest to tzw spłaszczacz balastu, który dawal mi jakiekolwiek poczucie bezpieczenstwa jeśli chodzi o moją dysforie. Nie ukrywam, że to rzecz, która używam codziennie a przynajmniej kilka dni w tygodniu i automatycznie wkroczyła mi mega silna dysforia bo nienawidzę swojego balastu a nie mam kompletnie pieniędzy bo przed chwilą byłem o psychoterapeuty i wydałem ostatnie grosze. 


Być może zdjalem go w nieodpowiedni sposób aczkolwiek zawsze ściągałem w ten sposób i nic się nie działo. Próbowałem zaszyć, niestety szfy znów puściły i szczerze, nie wiem co robić dalej.

Chciałbym zainwestować w binder z suwakiem, gdzie wiem, że na pewno byłoby mi o niebo lepiej ściągac go a przynajmniej tak mi się wydaje, że byłoby to lepsze rozwiązanie.


Nie wiem co mam teraz robić, bo znowu jestem bez grosza a mam 23 lata więc prośba o pieniądze rodziców nie wchodzi w grę.


Binder kosztował mnie 160zl z tego co pamiętam (iguanatrend) kupiony już jaaaakis czas temu więc może po prostu znoszony i puściły szwy?

Mam metlik w głowie... totalny mętlik... 


Jeżeli znajdę jakiś sposób, żeby go naprawić to w sumie nawet nie wiem na ile znowu mi starczy. 

Trochę zastanawiałem się nad założeniem zbiórki bo ostatnio jest w naprawdę kiepsko z pieniędzmi u mnie, staram się stanąć na nogi ale wszystko idzie tak pod górkę, że znowu mam myśli przeciwko sobie i że sobie kompletnie nie radzę...


Gdybym był w stanie iść teraz do pracy, to nawet nie prosiłbym o nic ale mój stan psychiczny znowu siada i wyjście do ludzi to ogromny problem dla mnie więc staram się ogarniać psychoterapię (niestety prywatnie).


Z góry dziękuję każdemu, kto przeczytał i kto rozumie moja sytuację. To tak jakby zabrać część mojego życia w sekundę które przedtem było w lepszych warunkach i przynajmniej życie na "spokojnej" psychice jeśli chodzi o tę część ciała.

Pozdrawiam wszystkich i życzę każdemu szczęścia, przede wszystkim zdrowia oraz dziękuję za każdy możliwy grosz.

Natan.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 1

 
2500 znaków