Na powrót "do domu" - zakup całorocznego domku holenderskiego
Na powrót "do domu" - zakup całorocznego domku holenderskiego
Nasi użytkownicy założyli 1 226 539 zrzutek i zebrali 1 349 038 031 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Powrót do „domu”
„Starą prawdą jest
Podobny trochę człowiek jest do drzew”
(Krzysztof Krawczyk)
Mieszkaliśmy na swojej ziemi ponad 30 lat. Tam spędziliśmy swoje najpiękniejsze lata i tam wychowaliśmy dzieci. Mieliśmy rozpadający się dom, ale był nasz. Mieszkaliśmy tam razem, bo rodzina jest od tego aby sobie pomagać. Dopadły nas choroby, nasze życie było bardzo ciężkie, więc żyliśmy bardzo skromnie. Pomagał Nam syn, który w trudniejszych momentach choroby ojca, rzucał wszystko i pomagał mi w opiece przy nim. Mieliśmy więc siebie, ten bardzo, bardzo skromny domek, już w bardzo złym stanie i swoją ziemię.
Aż ktoś nam kiedyś powiedział, że możemy mieć nowy dom. Trochę nie mogliśmy uwierzyć, że ktoś chciałby nam pomóc. Ale powiedziano nam, że wystarczy zburzyć nasz stary dom i szybko zorganizować zbiórkę na całoroczny domek holenderski, w którym będziemy godnie żyć. Przemyśleliśmy to. Sami nie byliśmy w stanie zorganizować tak wielkiej akcji, o jakiej nam opowiadano. Uwierzyliśmy, że jest to możliwe. Że zaczniemy lepsze życie. I choć starych drzew się nie przesadza, zgodziliśmy się, pod warunkiem, że na prawdę tam wrócimy.
I zburzyli nasz dom. Patrzyliśmy na to z nadzieją na coś lepszego. Zostaliśmy oddzieleni od naszej ziemi i trafiliśmy do mieszkania socjalnego, w którym mieliśmy być krótko. Które jest potrzebne wielu innym rodzinom, które nie mają nic i czekają na to miejsce. Ale mieliśmy wkrótce wrócić "do siebie". Byliśmy wdzięczni za zaproponowaną nam pomoc i wierzyliśmy, że z pomocą innych ludzi damy radę rozpocząć nowe życie. Wkrótce niestety okazało się, że wspominana zbiórka wcale nie powstała i temat naszego domu stopniowo został wyciszony. Minął już rok...
Teraz stoimy w miejscu, w którym chcielibyśmy poprosić Was o pomoc w ruszeniu dalej. Wierzymy, że to co wysyłamy w świat wróci do nas, a bezinteresowna pomoc drugiej osobie to najlepsza nauka drugiego człowieka, nauka człowieczeństwa. To też nauka udzielania pomocy i proszenia o nią. Choroba, bieda, ograniczenia – nie są wstydliwymi sprawami. To część życia i trzeba pamiętać, że w każdej chwili mogą one dotknąć każdego.
Zdajemy sobie sprawę z tego, że nie jesteśmy w stanie sami zbudować nowego domu, wrócić na swoją ziemię i po prostu godnie żyć dalej. Że potrzebujemy waszej pomocy. Dlatego postanowiliśmy założyć tę zrzutkę i z pomocą ludzi o dobrym sercu, małymi krokami, zebrać kwotę która potrzebna będzie na postawienie na naszej działce całorocznego domku holenderskiego, o którym marzyliśmy gdy burzyli nasz dom, i w którym spokojnie dożyjemy wspólnie starości.
Pomagając bezinteresownie, sprawiamy, że świat, w którym żyjemy, staje się bardziej ludzki i przyjazny. Lepszy. Nawet najmniejsza pomoc jest cegiełką, która buduje ten lepszy świat, a nam może pomóc wrócić na swoją ziemię.
Dołóż cegiełkę do postawienia domu Marzeń na własnej ziemi i wesprzyj naszą zrzutkę.
Dziękujemy
Ewa, Tadeusz i Piotr Pyra
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Przydatne linki 2
Dziennik Bałtycki
dziennikbaltycki.pl/rodzina-pyrow-ze-slosinka-potrzebuje-pomocy-ich-stary-dom-nadaje-sie-tylko-do-rozbiorki-a-nowego-jeszcze-nie-ma/ar/c1-16548295
Nasza historia w mediach
gp24.pl/ewa-pyra-z-rodzina-ciagle-czeka-na-obiecany-dom-w-slosinku-czy-urzad-w-miastku-zlamal-prawo/ar/c1-17082525
Wplazy z giftów na TikToku
Powodzenia!
Do ROBOTY leniu, chcesz pomoc rodzicom to zacznij od siebie .a nie żyjesz na ich garnuszku jak pasożyt . Oboje są na chodzie i poradzą sobie bez ciebie .Tylko po co pracować …..jak można inaczej 🙉
Pozdro z Półwyspu Helskiego, Ruszyło!! Będzie domek:)
Mam nadzieje ze się uda życzę całego serca 😘😘😘