Oczyszczacz Powietrza
Oczyszczacz Powietrza
Nasi użytkownicy założyli 1 231 400 zrzutek i zebrali 1 363 782 925 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Moja historia zaczyna się w 2010, kiedy w wieku 5 lat zdiagnozowano u mnie pierwszy nowotwór mięsak tkanek miękkich PNET, który był zlokalizowany w samym rdzeniu kręgowym kręgosłupa. Leczenie trwało 3 lata, a po drodze była jeszcze wznowa. W 2014 roku wróciłam do możliwej dla mnie normalności, zaczęłam chodzić do szkoły, lecz życie piszę inne scenariusze, 2016 po raz drugi musiałam stoczyć walkę z nierównym przeciwnikiem jakim była Ostra Białaczka Szpikowa. Jeszcze bardziej intensywne leczenie, przeszczep szpiku od dawcy nie spokrewnionego. Gdy przeczep podjął pracę, a wyniki były zadowalające, myślałam że już koniec walki. Jednak w 2017 pojawiły się poważne powikłania po przeszczepie, mój organizm odrzucał szpik dawcy, co objawiało się przez GVHD, czyli choroba przeciwko gospodarzowi, która zaatakowała jelita, wątrobę i inne narządy w najwyżej skali możliwej tej choroby. Przez tej czas spędziłam ponad pół roku w szpitalu, pomimo że najbardziej ostry stan już minął nadal, z nimi walczę chodź jest to na o wiele mniejszą skale niż było. Po drodze przez dużą dawkę sterydów, moje biodra przestały prawidłowo pracować, przez co teraz poruszam się na wózku, a w niedalekiej przyszłości czeka mnie operacja.
Kolejny przeciwnik został pokonany, a powikłania wyciszone do stanu, abym mogła funkcjonować, zaczęłam budować swoją normalność. Jednak kolejny raz moje życie zostało wystawione na próbę w październiku 2022 roku, zdiagnozowano u mnie 3 nowotwór, Rak Płaskonabłonkowy Rogowaciejący Języka, przeszłam trudną operację wycięcia połowy języka i jego rekonstrukcji oraz wycięcie części węzłów chłonnych. Po operacji przez ponad miesiąc nie mogłam mówić, samodzielnie oddychać i jeść, dlatego miałam rurkę tracheotomijną i sondę żołądkową nosową. Po okresie gojenia, nadszedł czas na rekonwalescencję i oswojenie się z nową rzeczywistością. Na nowo uczyłam się mówić, jeść. W lutym lekarze zadecydowali aby wykonać jeszcze 6 tygodniowy cykl radioterapii, żeby na pewno zniwelować chorobę. Po niej również pojawiły się liczne powikłania, ogromny ból jamy ustnej, szczękościsk, zaburzona ruchomość szczęki.
Obecnie wszystko powoli się załagadza i idzie w dobrym kierunku.
Chodź same nowotwory mam za sobą zostały powikłania, które nie raz są gorsze I cięższe od samej choroby podstawowej, niektóre są już zaleczone, a inne zostaną ze mną już na zawsze, wyciszone i opanowane ale zostaną, po po tak długim, ciężkim leczeniu, z wielkim ilościami chemii, dwoma radioterapiami, ogromną ilością leków, nie da się wyjść bez powikłań.
Jedną z nich jest obniżona odporność przez co jestem bardziej narażona na przeziębienia, choroby wirusowe i bakteryjne, a także po ostatnim nowotworze, mam wysuszoną śluzówkę nosa i jamy ustnej. Wiemy że szczególnie zimą więcej jest przeziębień, powietrze w domach jest suchsze przez ogrzewanie co nie sprzyja w codziennym funkcjonowaniu.
Pieniążki ze zbiórki, pomogą w zakupie oczyszczacza z funkcją nawilżania.
Już teraz chce podziękować każdemu z osobna, za tą inicjatywę i chęć wzięcia w niej udziału ❤ To dla mnie ogromne wzruszenie i wdzięczność że mogę otaczać się tak wspaniałymi ludźmi.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Bądź silna Dominiko i NIGDY się nie poddawaj!