Narysuj mi baranka
Narysuj mi baranka
Nasi użytkownicy założyli 1 156 333 zrzutki i zebrali 1 200 425 082 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Dzień dobry,
nazywam się Grzegorz Raczek. Jestem założycielem portali kulturalnych duzeka.pl (dla dorosłych), papierowypies.pl (dla dzieci i młodzieży), kilku pomniejszych stron i profili oraz organizatorem konkursu literacko-plastycznego dla dzieci i dorosłych Bazgroł. Przez dziesięć lat (w roku 2020 odbędzie się 11. edycja) z niewielkiej akcji, w której uczestniczyło kilkadziesiąt osób udało mi się stworzyć akcję z kilkoma tysiącami uczestników, nagrodami o wartości kilkunastu tysięcy złotych i finałem na Stadionie Narodowym w Warszawie podczas Warszawskich Targów Książki. Przez tych dziesięć lat napatrzyłem się na prace dzieci, i literackie i graficzne, których pozazdrościć uczestniczącym w Bazgrole dzieciakom mogliby dorośli twórcy. Widziałem młodzież, która nie mogła rozwinąć skrzydeł, bo brakowało im wsparcia i środków. Poznałem historie dzieciaków z dużych i małych miast, zdrowych, ale i chorych, których talent rozmył się niewspierany ani przez rodzinę, ani przez placówki do tego stworzone. Widziałem dzieciaki, które - gdyby nie nauczyciel, bibliotekarz, znajomy - zostałyby ze swoim talentem, pasją, same. Nasłuchałem się w czasie wielu rozmów o małych artystach, których nie stać było na kredki, a wyjazd do stolicy, finansowany przez szkołę, był wycieczką życia. Kilka razy, z powodu nieobecności finalisty na Stadionie Narodowym, nagrody wysyłałem na adres biblioteki/szkoły, bowiem istniało podejrzenie, że paczka wysłana na adres domowy zostanie przez prawnych opiekunów zamieniona na alkohol.
Akcja "Narysuj mi baranka" ma się tym zająć.
Wiem, że nie zmienię całego świata, ale mogę pomóc w zmienieniu choć kawałka - tego najpiękniejszego, związanego z artystycznie uzdolnionymi dzieciakami, dla których marzenie o własnych kredkach, farbach czy sztalugach jest często czymś nieosiągalnym. Myślicie, że demokratycznie wybrana władza albo odpowiednie placówki rozwiążą sprawę? Błąd! Kultura to nośne hasło wyborcze, ale czasem nic za tym potem nie idzie. Oczywiście nie wszędzie, ale to wyjątki (chlubne, choć potwierdzające regułę).
Równolegle, na innych zrzutkach, zbierane są pieniądze na operacje dzieci i dorosłych, na poprawę sytuacji materialnej, na marzenia. Nie chcę się z nimi ścigać czy robić im konkurencji. Jeśli uznacie, że to one zasługują na Wasze wsparcie - zrozumiem, a czasem poprę taką decyzję. Mam jednak nadzieję, że zauważycie moją akcję i znajdziecie w portfelu choć kilka złotych.
W zadeklarowanej kwocie zbiórki wpisałem 50 tys. zł. Czemu aż tyle? Bo wpisać można dowolną kwotę (można i milion), a ja mam zamiar pociągnąć akcję dłużej niż miesiąc czy rok (termin zakończenia pierwszego etapu to 21 maja, potem zbiórka zostanie automatycznie przedłużona na kolejny rok - wyjaśnienie czemu akurat tego dnia, poniżej). Im więcej zbiorę, tym więcej dzieciaków będę mógł wesprzeć, a może kiedyś sponsorować im naukę w odpowiednich szkołach. A czemu nie? Jeśli się nie uda - trudno. Podzielę to, co uda się zebrać. Sprawiedliwie.
"Narysuj mi baranka" ma wspierać młodych poprzez tzw. "artystyczne kieszonkowe", wypłacane dzieciom utalentowanym i pracowitym, ale też finansować podstawowe ich potrzeby (przybory malarskie, sprzęt komputerowy, kursy etc.).
Ale jak?
Po pierwsze poprzez zbiórkę pieniężna. Po drugie wydawnictwa, ze sprzedaży których zasilany będzie portfel akcji. Już wkrótce do życia powołane zostanie oficyna ProsieBardzo.pl (w budowie) w ramach której pojawią się pierwsze pozycje. W tym celu zaprosiłem do współpracy osoby znane i lubiane, pisarzy, piosenkarzy, aktorów, polityków, grafików i poprosiłem o napisanie lub zilustrowanie bajki / baśni / opowiadania dla dzieci, które zebrane w jednym tomie wydane zostaną w formie elektronicznej, a może też i drukowanej. Po trzecie zapukam do firm i instytucji. Może wesprą moje działania grosiwem, może przekażą jakieś produkty, może wreszcie same będą chciały zasponsorować młodego artystę. Po czwarte z licytacji fantów po które pukać będę do znanych i lubianych, do pisarzy, aktorów, grafików, polityków etc.
Już dziś do akcji dołączyli: Maria Ulatowska. Agnieszka Lingas-Łoniewska, Romuald Pawlak, Michał Pałubski, Nika Jaworowska, Izabela Michta... O kolejnych osobach i kolejnych pomysłach informować będę w radosnych komunikatach na profilu fb akcji i na specjalnej stronie (narysujmibaranka.pl - jeszcze w budowie).
Wszystkie informacje o zgłaszaniu dzieciaków do akcji znajdziecie na profilu fb i na oficjalnej stronie. Pierwszych wybrańców poznamy podczas finału 11. edycji Bazgroła na Stadionie Narodowym w czasie trwania Warszawskich Targów Książki 22 maja 2020 r. (dlatego pierwszy etap zbiórki zamykam 21 maja). Mam nadzieję, że uda mi się zobaczyć najbliższy i może kilka kolejnych finałów, bo... bo niestety powoli tracę wzrok. Prawie pięć lat temu w lewym oku pojawił się zakrzep żyły środkowej siatkówki. Mocno to utrudniło życie, ale na szczęście drugie oko działało w miarę prawidłowo. Niestety w tym roku podobna sytuacja spotkała oko prawe. Dla osoby, która przez blisko 25 lat zajmowała się składem gazet, książek, projektowaniem okładek i wykonywaniem ilustracji to dość kłopotliwa sprawa - przyznacie sami. Ja muszę się śpieszyć, bo nawet lekarze nie są w stanie powiedzieć czy i kiedy wzrok mi się poprawi / pogorszy / pozostanie bez zmian (*niepotrzebne skreślić).
"Narysuj mi baranka" to jeden z najbardziej rozpoznawalnych cytatów w literaturze światowej. To prośba dziecka, by pomóc spełnić jego marzenia. Nie ma więc co się zastanawiać, tylko trzeba brać się do roboty. Nie musicie wpłacać milionów (choć nie odmówiłbym) - wesprzyjcie akcję ile możecie! 1, 2, 5, 10, 20, 50, 100 zł. Na ile Was stać!
Narysujecie ze mną baranka?
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Trzymam kciuki za akcję! ????????