Specjalna sesja saunowa. Zawiera często poprzedzający albo następujący po procesie saunowym rytuał. Czasem jest to sesja oddechowa, czasem morsowanie, czasem śpiew, czasem jeszcze coś innego. Czasem w trakcie medytacja prowadzona. Tym samym seans jest dłuższy średnio o godzinę od klasycznego seansu dzikosaunowego.

Co to jest dzikosaunowanie ?

Dzikosaunowanie to zazwyczaj 2,5 godzinne rytuały saunowe, nasz autorski i wyjątkowy proces opracowany w świętokrzyskich lasach, który wprowadzi Was bezpiecznie wprost w saunowy błogostan. Jeśli chcecie możecie też z pomocą naszego przewodnika dostać się do granic swoich możliwości przegrzania i przechłodzenia.

Rytuały dzikosaunowe przyjmują różny charakter, w zależności od dni – od medytacyjnych i spokojnych, przez opowieści saunowe po tańczenie na kamieniach ;) 

Każda sesja składa się z 3-4 cykli grzania-chłodzenia-odpoczynku. Ilość cykli jest indywidualna, każdy wychodzi wtedy jak czuje, nie ma limit dolnych ani górnych czasu siedzenie w pariłce – ciało samo nam podpowie, trzeba się tylko wsłuchać.

W trakcie sesji muzyka tribal/world/electro/shamanic/andino oraz czasem na żywo: vargan, bęben ramowy. Podczas seansów używane są witki dębowe, brzozowe czy jodłowe, naturalne olejki eteryczne, dymy oraz inne rzadko spotykane elementy saunowe.

W sesji bierze udział do 9 osób.

Co warto wiedzieć ?

Saunujemy bez strojów kąpielowych, w lekkich ręcznikach lub nago, jak kto lubi. Za to w czapkach, są dostępne na miejscu.

Sesje są prowadzone przez naszego bannika, muzyczno-aromatyczno-tanecznie. 

Bannik dba o odpowiednią temperaturę i wilgotność, miesza powietrze, czasem wprowadza dodatkowe elementy, jak muzyka na żywo czy wiernitki. Nie jest to w żadnym wypadku „naparzanie” w klasycznym niemieckim ujęciu (aufguss), i zazwyczaj nie ma początku i zakończenia „cyklu” – to sprawa indywidualna, poza szczególnymi przypadkami.

Jesienią i zimą warto zabrać ze sobą klapki oraz szlafrok. Na miejscu są ciepłe koce i karimaty do odpoczynku po.