Zbieram na poród domowy
Zbieram na poród domowy
Nasi użytkownicy założyli 1 246 745 zrzutek i zebrali 1 402 848 712 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Drodzy czytający, zbieram na poród domowy którego NFZ nie refunduje. A koszty są spore. Tak :) jestem w kolejnej ciąży i marzę by urodzić w domu tak jak Hanię i Felka do własnej wanny w towarzystwie znajomej położnej. Chciałabym taki spokojny poród, z przygaszonym światłem, bez poganiania, bez zbędnych ingerencji i krytyki, bez obcych ludzi obok mnie, bez testów na covid i medykalizacji... Niewiele mam marzeń, a to jest bardzo ważne dla mnie. Urodziłam tak dwoje z trójki moich dzieci i były to naprawdę dobre porody. Ten kto mnie dobrze zna wie, że mam naturalne, wolne i otwarte podejście do wielu aspektów życia również do porodu. Ale by przebiegał bezpiecznie chcę zaprosić do siebie położną, a nawet dwie wraz z całym sprzętem potrzebnym do porodu, monitorem tętna dziecka itp.. Podpiszę też umowę z najbliższym szpitalem by mieć otwarte drzwi i natychmiastowe przyjęcie w razie jakichkolwiek komplikacji. Tymczasem dziecko w brzuchu ma się świetnie, a ja mam wzorowe wyniki badań co otwiera mi drzwi do rodzenia w domu. Ale koszty nas przeraziły.. Obecnie koszt porodu domowego w Warszawie i okolicach to 4500zł. A nasze finanse są mocno kulejące z powodu sytuacji w kraju, małej ilości zleceń, braku możliwości dorobienia i niedawnej awarii auta która połknęła oszczędności .. i tu zwracam się do Was z prośbą o wsparcie. Termin porodu to 03.03 i taki jest też czas zbiórki którą organizuję.
Znajomi, koleżanki, koledzy, rodzino i przyjaciele proszę Was o wsparcie mojego marzenia o porodzie w domu. Jeśli Wasze finanse także kuleją to po prostu trzymajcie kciuki by wszystko nam się udało, by było dobrze, bezpiecznie i pięknie. Jako że niewiele rzeczy jest za darmo mam propozycję na zachętę. Jestem certyfikowaną masażystką i jakieś pół roku po porodzie wrócę do masowania- oferuję w ramach podziękowań dla chętnych osób masaże :) A jeśli preferujecie inne formy wdzięczności to jak niektórzy wiedzą, mój Mężczyzna jest ilustratorem, maluje też murale i na preferencyjnych warunkach może zrobić coś dla Was. Ściskam Was i dziękuję za dobrnięcie do końca. Podpisano: Sylwia, płonąca rumieńcem bo proszenie Kogoś o pomoc to dosyć trudna dla mnie rzecz...

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Pięknego porodu życzę! Niech Pan Bóg ma Ciebie w swojej opiece.
Nie ma nic piękniejszego od cudu narodzin ❤️
Pozdrawiam, Asia
Wspieram, udostępniam, trzymam kciuki! Będzie dobrze, bezpiecznie i pięknie❤️
Bardzo dziękuję Wszystkim Wam. ;***
Uda się ! :)
Adam Banasiewicz dziękuję Ci bardzo. Absolutnie nie spodziewałam się wsparcia/pomocy/reakcji od Ciebie człowieka który był mi bliski ale w innym życiu. Niesamowite że poszliśmy w innych kierunkach a mimo to jest jakaś więź, czy rodzaj bliskości. Dziwne to i zaskakujące, a jednocześnie tak bardzo miłe że tylu ludzi z mojego życia których nie widziałam latami pamięta o mnie i wspiera w potrzebie. Dziękuję.
Powodzenia
Dziękuję bardzo!
Jezus Chrystus wkrótce przyjdzie!
Podejrzewam Kim jesteś urzytkownimu Anonimowy. Bardzo Ci dziękuję!