Pomóż Adzie i Lucjanowi — dajmy im szansę na zdrowe i spokojne życie 🐰❤️

Cześć!

Chcielibyśmy podzielić się historią, która jest nam bardzo bliska i prosimy Was o wsparcie.

Ada i Lucjan trafili do nas w dramatycznym momencie swojego życia — mieli zaledwie 7 dni, gdy odeszła ich mama.

Maleńkie, bezbronne, wymagały całodobowej opieki, karmienia strzykawką, ogrzewania i ogromnej troski. Miały też siostrzyczkę — Krysię, która niestety w wieku 3 miesięcy przegrała walkę z kokcydiozą.

Ada i Lucjan również zachorowali, ale udało się ich wyleczyć. Dziś nadal zmagają się z kokcydiozą utajoną, co wymaga stałej kontroli, suplementacji i regularnych badań. Ich leczenie pochłonęło znaczną część naszego domowego budżetu.

A warto wspomnieć, że oprócz nich w naszym domu schronienie znalazło jeszcze 5 kotów i 3 psy, z których część również wymaga stałych wizyt u weterynarzy.

Mimo wszystkich trudności chcemy zapewnić Adzie i Lucjanowi wszystko, co najlepsze. Pragniemy też zmienić ich los jako króliki hodowlane — pokazywać, że zasługują na życie pełne troski i miłości, a nie ciasną klatkę i krótkie życie.

Dlatego prosimy Was o pomoc w sfinansowaniu kastracji i dalszego leczenia Ady i Lucjana. To ważny krok dla ich zdrowia, psychicznego komfortu i dalszego, wspólnego życia. Dzięki temu:

🐰 Zmniejszymy ryzyko groźnych chorób (m.in. nowotworów u samiczek)

🐰 Ograniczymy stres i napięcia wywołane hormonami

🐰 Umożliwimy im spokojne życie razem

Koszt zabiegów i badań dla dwójki królików to około 1000 zł.

Do tego z racji na kokcydiozę musimy kontynuować ich leczenie i suplementację wątroby szczególnie po zabiegu - koszt takiej jednej wizyty u weterynarza i leków to ok. 300zł

Każda złotówka to dla nas ogromna pomoc. Jeśli nie możesz wesprzeć finansowo — udostępnij proszę tę zbiórkę dalej.

Dla Ciebie to chwila, a dla nich całe życie ❤️

Dziękujemy z całego serca!

Ada, Lucjan i ich opiekunowie 🐰🐰