Pomóż Mi wrócić do zdrowia, i zmniejszyć ból.

Przeżywałam swój ból samotnie, w ukryciu, pod maską uśmiechu, aż do tej chwili.

Teraz wiem, że bez Waszej Kochani pomocy nie dam rady dłużej znieść tego bólu.

Zachorowałam na nowotwór piersi w grudniu 2018 roku mając 38 lat.

Diagnoza - rak złośliwy piersi lewej, był dla mnie szokiem. Po przeprowadzeniu szeregu badań, okazało się że konieczna jest całkowita amputacja. W lutym 2019r w MSWIA Łódź została u mnie przeprowadzona mastektomia piersi lewej z jednoczesną jej rekonstrukcją.

Po operacji dopiero zaczęła się walka o zdrowie  i powrót do sprawności.

Leczenie oraz roczna kosztowana rehabilitacja, powoli pozwoliła mi wrócić do sprawności i normalnego życia. Jednak 1,5 roku po operacji uległam wypadkowi komunikacyjnemu. Silne  uderzenie spowodowało zrotowane (przekręcenie) się implantu oraz przykurcz torebkowy.  Przemieszczenie implantu początkowo nie dawało ostrych objawów bólowych lewej piersi, jednak z miesiąca na miesiąc ból się nasilał.

Obecnie ból jest nie do wytrzymania z jednoczesnym drętwieniem ręki  co utrudnia mi wykonywanie zwykłych codziennych czynności. Lekarz prowadzący jest zdania, iż należy jak najszybciej wyjąć implant i włożyć nowy, co wiąże się z kolejną bolesną operacją.

Ponadto do osiągnięcia pełnej sprawności po amputacji  konieczna była operacja symetryzacji piersi. Niestety tego zabiegu nie refunduje NFZ, dlatego też ze względu na brak środków nie zdecydowałam się na tą operację. Konsekwencją takiej decyzji jest zaburzona postawa ciała pod postacią nierównej wysokości barków, co doprowadziło do mocnego skrzywienia kręgosłupa, pogłębionej kifozy piersiowej z odstawaniem łopatki (tworzenie się garba)  a w efekcie do bardzo silnych dolegliwości bólowych odcinka piersiowego.

Tak więc, jak najszybciej konieczne jest przeprowadzenie operacji polegającej na wymianie implantu oraz symetryzacji. Koszt operacji wraz z kosztami późniejszej rehabilitacji  to około 21.000 zł. Istnieje możliwość przeprowadzenia tej operacji w marcu b.r. w Klinice w Łodzi, z udziałem prowadzącego mnie onkologa i chirurga specjalizującego się w zabiegach rekonstrukcji piersi po mastektomii.

Cześć środków udało mi się zebrać samemu, jednak brakuje jeszcze 17.000, 00 zł.

Kochani, bez waszej pomocy nie jestem w stanie zebrać takiej kwoty w takim krótkim. Każda, nawet najdrobniejsza kwota jest dla mnie cenna.



     Zawsze byłam osobą samodzielną, starałam sobie radzić we wszystkim sama, ale niestety ta sytuacja mnie przerosła. Bieżące rehabilitacje i badania, które wiążą się z rosnącymi kosztami, nie dają mi możliwości odłożenia takiej kwoty na przeprowadzenie operacji.

Zwracam się zatem z prośbą o pomoc, ponieważ pragnę dalej pracować, funkcjonować bez bólu. Chcę po prostu nadal cieszyć się każdym dniem. Niestety ciągły ból nie daje mi się skupić na niczym innym, jak ciągła myśl o mojej chorobie. Wierzę, że wraz z Waszą pomocą wrócę do pełnej sprawności.