CZĘSTOCHOWSKI BAZAREK BASI I MAKSA
CZĘSTOCHOWSKI BAZAREK BASI I MAKSA
Nasi użytkownicy założyli 1 248 166 zrzutek i zebrali 1 406 125 931 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Witamy w grudniu :)
Przedstawiamy dzieciaki, na które będziemy zbierać pieniążki.
Oto Ich historia:
Mama Basi- Magdalena Chojnacka
Basia urodziła się z bardzo rzadką chorobą genetyczną 3-MGA typ7. Była niewielka szansa, że przeżyje wiek niemowlęcy, ale się udało. Początkowo nikt nie dawał szans na to, że kiedykolwiek będzie w stanie jeść samodzilnie. Planowano założyć Jej Pega. Basia mimo tak poważnej diagnozy walczy o samodzielność. Dziś ma już 10 lat.Od pierwszych dni Jej życia walczyliśmy z kolejnymi problemami, to podstępna choroba metaboliczna, nikt nie wie czego możemy się spodziewać. Basia ma Neutropenie - wrodzony brak odporności powoduje, że często łagodna infekcja przechodzi w poważniejszą. W minionym rok przeszła kolejną sepsę.Jest pod stała kontrolą specjalistów, neurologa, immunologa, hematologa, fizjoterapeuty i doświadczonego pediatry. Rozwija się bardzo wolno. Do dzisiaj nie chodzi i nie mówi ma padaczkę, problemy z oczami, wypadający odbyt.Mimo, że tak wiele już przeszła jest ciągle uśmiechnięta. Nie chcemy żeby ten uśmiech znikł z jej twarzy. Niestety od kilku lat zaczęły się pojawiać coraz większe problemy z ząbkami. Basia przyjmuje na stałe kilka leków a częste infekcje muszą być leczone farmakologicznie. To pomału ale nieustannie niszczy szkliwo i powoduje próchnice. Dochodzi do tego wzmożone napięcie w obrębie jamy ustnej. Mimo wieloletniej rehabilitacji nie udało się nam pozbyć tego problemu. Z uwagi na konieczność leczenia ząbków pod mikroskopem (wskazanie ze względu na Neutropenie) musimy robić to w prywatnym gabinecie, NFZ nie refunduje takiego leczenia. Gdy tylko jest w dobrej kondycji uczęszcza do niepublicznej szkoły. Koszty związane ze szkoła, sprzętem do rehabilitacji, nierefundowane leki czy zabiegi mocno wykraczają poza możliwości niepracującej mamy.
Z całego serca dziękujemy !
Tata Maksa- Marcin Nagodziński
Nazywam się Maksymilian Nagodziński. Mam 18 lat. Przyszedłem na świat z zespołem wad wrodzonych, niedotlenieniem okołoporodowym i odnizonym napięciem mięśniowym, co skutkuje dużym opóźnieniem psychoruchowym. Wymagam pomocy we wszystkich czynnościach dnia codziennego. Nie chodzę samodzielnie, poruszam się na wózku inwalidzkim lub z pomocą opiekuna. Wymagam wielospecjalistycznej opieki medycznej, rehabilitacji, terapii logopedycznej oraz zaopatrzenia w sprzęt ortopedyczny i medyczny. Zbiórka ma na celu pomoc w uzbieraniu funduszy pozwalających mi na korzystanie z turnusów rehabilitacyjnych oraz zapewnienie ciągłości rehabilitacji w warunkach domowych. Każdy Wasz gest będzie miał realny wpływ na poprawę mojego funkcjonowania za co serdecznie dziękuje.
Razem damy radę!

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Licytacja nr 691, 649, 708, 754, 1013
Katarzyna Rozpondek licytacja 392
Licytacja nr 772. Teresa Nagodzińska
Aukcją 1070
939, 945, 988