Panchoramix on tour: NEPAL
Panchoramix on tour: NEPAL
Nasi użytkownicy założyli 1 227 583 zrzutki i zebrali 1 351 646 712 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności5
-
Everest Basecamp zdobyty, czas na kolejną trasę. Tym razem kierunek Gokyo Lake 🙏🏔️
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
To jest jedna z tych historii przyciągania. Uważaj o czym myślisz i o czym mówisz bo możesz to dostać.
Tak jest ze mną. Planowałem ten trip w kwietniu ale wyszło, że pojawiła się szansa na wyjazd już teraz, za chwil kilka - 3 lutego!
Dlatego też powstał ten profil, wiem że dzięki Wam dostane wiatru w żagle i wsiądę do tego samolotu. Cel jest blisko realizacji. Będę bardzo wdzięczny za pomoc.
A co w tym Nepalu?
A no możecie się spodziewać podróżniczego spamu z Himalajskimi krajobrazami. Porankami z kawą z widokiem na góry , a także liczyć na niesamowity dopływ energii każdego dnia.
Plan jest prosty, trudny i niesamowicie ekscytujący.
Biorę namiot, plecak oraz wygodne buty, i co ważne - nauczony wędrówką na Camino, ciepły śpiwór .
Na miejscu plan jest taki:
1. Poon Hill - czyli miejscówka z najpiękniejszym wschodem słońca na świecie :)
2. Everest BaseCamp Trek - wiadomo, klasyczek. Tam trzeba iść. Taki treking to dobre 2-3 tygodnie :)
3. Treking dookoła Annapurny.
4. Lot do Lukli - najbardziej niebezpiecznego lotniska na świecie - z jednej strony przepaść z drugiej ściana tak więc pilot ma tylko jedno podejście.
5. Przejazd najwyższą, najdłuższą i najbardziej stromą tyrolką na świecie.
6. Rafting
Tak więc moi przyjaciele, zapraszam do wspierania i przebycia tej drogi razem ze mną!
Dziękuję!
O mnie:
Moja przygoda to nie tylko wyprawa by zwiedzać nowe zakątki, to również wyprawa w głąb siebie, rozwijanie pasji i pokonywanie trudności. Pragnę dokumentować swoje przygody i dzielić się radością życia. Dziękuję Ci, że jesteś.
Nepal.
Po co i dlaczego? Sam nie wiem. Dla widoków, sprawdzenia siebie? A może jednak chodzi o coś innego. O tę magię Himalajów, ten mistycyzm wielkich szczytów? A może o to, że właśnie tam łatwo jest uciec od tego wielkomiejskiego europejskiego życia nasączonego słowem mieć a nie być.
Dla mnie Nepal to emocje. Szybsze bicie serca na samą myśl oglądania wschodu słońca na wzgórzu Poon Hill lub momentu lądowania, na najbardziej niebezpiecznym lotnisku na świecie w Lukli. To kilometry trekingów, poznani ludzie i przygoda. Nic konkretnego a zarazem same wyjątkowe chwile.
Nepal to dla mnie synonim drogi. Być w drodze to rozwijać się, poznawać i pokonywać bariery. Być w drodze to żyć a droga jest celem.
zapraszam na:
FB: https://www.facebook.com/panchoramix
Instagram: https://www.instagram.com/panchotelis/
YouTube: https://www.youtube.com/channel/UCYYWIPjkgale6kkRPSUH1QA
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Oferty/licytacje 8
Kupuj, Wspieraj.
Kupuj, Wspieraj. Czytaj więcej
Organizatora:
11 zł
33 zł
Kupione 5
75 zł
Kupione 12 z 70
85 zł
Kupione 6 z 25
99 zł
Kupione 15 z 25
250 zł
Kupione 6 z 10
555 zł
Kupione 3
ehz8g4 prosze o wsparcie
Chciałbyś/Chciałabyś pomóc ? :) Zapraszam : 7fkn4k
Walcz!💪
spełniaj marzenia szefie !
Bezpiecznie wracaj. Nie skręć kostki i nie złam paznokcia;) Buddę przywieź Ryju