Cześć!

Gdy się nawróciłam w 2016 roku Bóg powołał mnie do tańca. Od tego czasu Duch Święty uczy mnie tańca podczas mojego prywatnego czasu jak i podczas uwielbienia. Przyszedł jednak czas na bardziej profesjonalną szkołę i Bóg skierował mnie do Międzynarodowej Szkoły Uwielbienia Tańcem prowadzonej przez Dorotę i Jakuba Heroków. Oczywiście szkoła ta jest płatna, a ja z przyczyn zdrowotnych jestem teraz na bezrobociu i w trakcie rehabilitacji, więc można sobie łatwo wyobrazić, że i bez tych opłat moje wydatki przewyższają moje dochody. Mogłabym oczywiście pożyczyć od kogoś pieniądze, ale mam już dług na prawie 3000 i zobowiązania kredytowe, które muszę spłacić w pierwszej kolejności i nie mogę zagwarantować, że będę miała z czego spłacić taką kolejną pożyczkę. Otrzymałam już pomoc na spłatę dwóch zjazdów, w których już uczestniczyłam. Zostały jeszcze dwa. Koszt każdego to 200 zł. Naturalnie potrzebuję też pieniędzy na dojazd i obiad w trakcie zjazdu, który trwa cały dzień, dlatego zrzutkę ustawiłam na 500 zł. Bardzo chciałabym okazać posłuszeństwo Bogu w tej sprawie, dlatego proszę o wsparcie.

Z góry dziękuję za każdą wpłatę!