id: mv2dc4

Rehabilitacja i leczenie neurologiczne Patrycji Kiliańskiej

Rehabilitacja i leczenie neurologiczne Patrycji Kiliańskiej

Nasi użytkownicy założyli 1 150 706 zrzutek i zebrali 1 196 205 217 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności2

  • Dzień dobry WSZYSTKIM. 




    Patrycja zrobiła Nam niesamowity prezent pod choinkę.....zaczęła mówić :)

    Na razie są to pojedyncze zdania, wypowiadane głośnym szeptem, ale z każdym dniem głos Patrycji będzie jest lepiej słyszalny. Dzięki temu Patrycja zaczyna sama decydować o sprawach dnia codziennego,  co będzie jadła, piła,  na co ma w tej chwili ochotę...Wróciła pamięć, Patrycja przypomniała sobie wiele faktów m.in. osoby ze swego otoczenia, wie gdzie pracuje itd.  

    Dla NAS wszystkich a także dla pracujących z Patrycją już od ponad półtora roku rehabilitantów jest to niesamowity krok do przodu. Dzięki temu mogą współpracować z Patrycją, otrzymują   informację zwrotną czy coś Ją boli, co w danej chwili dzieje się z Patrycji ciałem i Jej potrzebami.
    Dziękujemy za Waszą obecność i za wsparcie, które otrzymujemy. Bez WASZEJ pomocy specjalistyczna rehabilitacja Żony nie przebiegałaby tak płynniej jak do tej pory.  
    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Opis zrzutki

Zbiórka na rehabilitację i leczenie neurologiczne Patrycji Kiliańskiej. Pomóżmy Patrycji wrócić do dawnej sprawności.

Nazywam się Robert Kiliański, mam 38 lat. Jestem mężem 39-letniej Patrycji i tatą naszych dwóch synków – 9,5 letniego Ksawerego i 2,5 rocznego Mikołaja.

18 września 2019 r. zawalił się nasz świat. Podczas wywiadówki u starszego syna moja żona zemdlała, chwilę wcześniej skarżąc się na silny ból głowy. Szybka reakcja osób obecnych w szkole, wezwanie karetki i godziny oczekiwania na diagnozę w szpitalu w Wołominie…. Wynik badania tomografii głowy brzmiał dla nas tajemniczo i drastycznie…pęknięcie tętniaka z rozległym wylewem i krwotokiem podpajęczynówkowym. Stan żony był na tyle poważny, że lekarze ze szpitala w Wołominie nie podjęli się operacji zamknięcia tętniaka, lecz przewieźli Patrycję do Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie przy ul. Wołoskiej, gdzie następnego dnia przeprowadzono operację zaklipsowania tętniaka. Przez chwilę myśleliśmy, że możemy odetchnąć. Jednak personel szpitala poinformował nas, że walka o życie żony wciąż trwa, bo pierwszych trzech dni po operacji nie przeżywa aż 40% pacjentów, a w ciągu dwóch kolejnych tygodni dochodzi do powikłań w 60% przypadków. Kilka dni później nastąpiło nagłe pogorszenie stanu zdrowia żony.

Niewydolna oddechowo i krążeniowo została przewieziona na Oddział Intensywnej Terapii, gdzie spędziła kolejne dwa tygodnie. Obecnie udało się opanować zapalenie płuc i inne infekcje, które pojawiły się w ramach powikłań i stan Patrycji jest stabilny. Żonę czeka kolejna operacja – wszczepienie zastawki odprowadzającej płyn mózgowo-rdzeniowy do otrzewnej. Obecnie żona oddycha samodzielnie, lecz nie odzyskała jeszcze przytomności. W ocenie lekarzy bardzo zalecana jest rehabilitacja bierna oraz neurologiczna Patrycji. Możliwości zabiegów medycznych na oddziale neurochirurgii są już jednak na wyczerpaniu. Przeprowadzone przez nas rozeznanie oferty ośrodków opiekuńczo-rehabilitacyjnych potwierdziły niestety zapowiedzi lekarzy, że zabiegi rehabilitacji u osób po wylewie krwi do mózgu są bardzo kosztowne i wynoszą kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie. Biorąc pod uwagę młody wiek żony oraz pozytywną ocenę neurologiczną, dają jednak dobre rokowania na reakcję organizmu na rehabilitację.

Zapewnienie takich środków na rehabilitację Patrycji przekracza jednak możliwości naszej rodziny. Mamy na utrzymaniu dwójkę dzieci w wieku żłobkowym i szkolnym, do tego kredyt hipoteczny. Nasze dwie pensje pracowników administracyjnych wystarczały dotąd na regulację naszych zobowiązań i bieżące potrzeby. Jednakże nagła sytuacja, w której potrzebujemy kilkunastu tysięcy złotych miesięcznie dodatkowo na rehabilitację żony jest dla nas niezwykle trudna. Już obecna codzienna rehabilitacja Patrycji na oddziale bardzo obciąża nasz budżet. Dlatego zwracam się do Was z prośbą o wsparcie finansowe w umożliwieniu powrotu Patrycji do życia, domu, do naszych synów.

Dzięki Waszej szczodrości i życzliwości chcielibyśmy zebrać środki pozwalające na zabezpieczenie półrocznej rehabilitacji Patrycji.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 1575

preloader

Komentarze 275

preloader