Wytwórnia Anżej Prodakszyn nabiera rozpędu i szykuje na ten rok kolejną superprodukcję. Anżej Łajdak oraz Lars von Terier w porozumieniu z Bebzolem intensywnie pracują nad kolejnym scenariuszem. Aktorzy zacierają ręce i ćwiczą pamięć, aby spamiętać wszystkie najważniejsze kwestie i zmniejszyć ilość dubli do minimum. Bo czas na planie zdjęciowym to drogocenny czas. I całej ekipie trzeba zapłacić.

Praca we wrześniu 2024 na planie zdjęciowym Czerwonego Kapturka nadal nie została rozliczona. Gaża aktorów została wyliczona dokładnie na 9999 zł i nie pytajcie, dlaczego. Bebzol liczył dwa razy i tyle mu wyszło. Aktorzy bezwzględnie domagają się zapłaty i wspaniałomyślnie zgadzają się, aby zebrane środki przeznaczyć na zakup niezbędnej bytowej karmy: gastrointestinal low fat, hypoallergenic oraz renal, by dociągnęli do kolejnej produkcji w dobrym zdrowiu i stanowczo bez sraczki. ;-) Dlatego zbieramy na karmę, która stanie się gażą. Karmę, która będzie podziękowaniem za ich trud, zaangażowanie i wczucie się w rolę. Samo podziękowanie tym razem nie wystarczy. ;-)