Chce poprostu chodzić Asia
Chce poprostu chodzić Asia
Nasi użytkownicy założyli 1 205 559 zrzutek i zebrali 1 282 438 444 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Z pokorą i łzami w oczach proszę o pomoc. Nazywam się Joanna Leśniak mam 45 lat od ponad 3 lat jestem przykuta do łóżka całkowicie zależna od bliskich w codziennej egzystencji, pielęgnacji. Choroba przyszła nagle. Jeden zły ruch, szarpnięcie zakupów i odcięcie czucia nóg, niedowład. Okazało się że są wady kręgosłupa ześlizgniety dysk, następnie dalsza diagnoza, niestabilność kręgosłupa kręgozmyk l5/LS złamanie kompresyjne trzonu tys zespół wad rozwojowych szyjni piersiowej oraz podejrzenie naczyniaka. Diagnoza - pilna operacja stabilizacji. Prawie 4 lata zajęło znalezienie szpitala i neurochirurgow, którzy wykonają skomplikowaną operację. Z uwagi na duże ryzyko wystąpienia porażenia czterokonczynowego nikt nie chciał się podjąć mojego leczenia operacyjnego. Aż wreszcie stał się cud. 21 czerwca tego roku sztab lekarzy wykonał operację zakończoną powodzeniem. Nie doszło do porażenia, zostało zachowane czucie choć jest niedowład i duży zanik mięśni czyli dostałam szansę na nowe życie bez bólu ale niestety, kolejny cios. Szpitale które powinny zająć się rehabilitacją odmawiają przyjęci Powodem jest ponoć zbyt duża niesamodzielność, długotrwałe leczenie rozległe zaniki mięśni. W gre wchodzie według polskiej służby zdrowia jedynie rehabilitacjia w domu i leczenie nadal przeciwbó lowe, co oznacza dalszą wegetację bo jak nazwać bycie przykłutym do łóżka bez możliwości samodzielnego obrócenia się. Po udanej operacjii. Bez rehabilitacji nie moge nawet samodzielnie sie ruszyc z uwagii na zaniki mieśni spowodowany wueloletnim lezeniem w lóżku. W chwili obecnej mażę aby samodzielnie potrafić usiąść na wózek inwalidzki , na chwile obecna nie mysle nawet o mozliwości chodzenia. Tego wszystkiego od nowa trzeba mnie nauczyć, zaczynając od siadania, pionizacji. Odbudowywać mięśnie .W chwili obecnej jedyną szansą jest prywatniy ośrodek lub rehabilitacjia domowa, niestety nie mam przystosowanego mieszkania do rozpoczęcia nowego życia jako niepełnosprawna,opiekuje się mną mąż, który również jest osobą niepełnosprawną. Jestem na Jego utrzymaniu nie otrzymuje żadnego wsparcia finansowego z instytucji i sami nie jesteśmy w stanie pokryć kosztów pokrycia leczenia by dać mi szansę na bycie niezależnym by usiąść czy postawić od nowa pierwszy krok dlatego zwracam się z prośbą o pomoc i wsparcie mnie w walce o samodzielność. Pięknie dziękuję za okazaną pomoc
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Drodzy darczyńcy jesteśmy Wam bardzo, bardzo ,wdzięczni za wsparcie Jesteście grupą aniołów dziękujemy