Wszyscy widzimy dramat Afganistanu i jego mieszkańców. Ci ludzie teraz próbują uciec z piekła, które nadchodzi. Próbują ocalić swoje życie i życie swoich rodzin. Próbowali budować normalny Afganistan a teraz została im tylko ucieczka z ojczyzny, tułaczka po świecie i niepewne jutro. To właśnie dla nich jest ta zbiórka.

Pomóżmy im jako ludzie, skoro państwa zawiodły. Skoro wszyscy zostawili ich samym sobie. Nie raz Polacy byli potrzebni innym i to jest kolejna chwila, kiedy zdajemy egzamin z bycia człowiekiem. Odsuńmy politykę na bok a spójrzmy na dramaty zwykłych ludzi. Dajmy im namiastkę normalności, skoro musieli opuścić swoje domy i zostawić wszystko. Dom, rodzinę, przyjaciół. My siedzimy sobie wygodnie w domach a Oni muszą teraz koczować w lasach, żeby dostać się do kraju, gdzie jest dla nich jakaś przyszłość. Do kraju, gdzie nie obcina się rąk czy zmusza 13 letnie dziewczynki do wychodzenia za mąż i rodzenia dzieci.

Mamy dużo. Czy umiemy się tym podzielić?