Na remont domu po dziadkach w którym nie ma łazienki i dach przecieka
Na remont domu po dziadkach w którym nie ma łazienki i dach przecieka
Nasi użytkownicy założyli 1 228 856 zrzutek i zebrali 1 355 336 983 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Witam. Jestem Jakub, mam 26 lat i jestem młody, moje życie było piękne, mieszkałem od dziecka z Dziadkami w ich domu gdyż im dużo pomagałem. Z Dziadkami byłem bardzo przywiązany niż z pozostałą rodziną. Kochałem ich bardzo mocno z całych sił, życie z Dziadkami było cudownie piękne do czasu kiedy każde z nich zamknęło swoje oczy, widziałem to, rozdarło Mi serduszko bardzo 💔 Brakuje mi ich mocno, oddałbym swoje życie za Dziadków 😭 Byli dla Mnie jak Rodzice. Dziadkowie zmarli na różne przewlekłe choroby. Babcia na raka, Dziadek serce, które nie wytrzymało operacji i później się zatrzymało (za dużo by tu opowiadać), jak tylko jestem w swojej miejscowości idę zawsze na cmentarz, płacze, wspomnień nikt nie wymarze bo jest co wspominać. Wiem, że obserwują mnie z nieba i czuwają nade mną. Ale teraz do rzeczy, gdy dziadkowie zmarli, nie miałem żadnej pomocy od Rodziny, mój kumpel przyjechał zobaczył lodówkę pustą bez jedzenia poczym pojechał gdzieś i wrócił z torbami pełnej jedzenia by Mi pomóc za co mu będę wdzięczny do końca życia, nie miałem żadnych pieniędzy na nic, wtedy moja Ciotka zadzwoniła bym jechał do niej nad Morze 400 parę km od domu w którym byłem po Dziadkach, pomogła Mi wyjść na prostą, tam znalazłem pracę i przez chwilę spokój ducha, ale praca nie była mega opłacalna bo ledwie starczy mi na wszystkie opłaty i na życie co mnie mega boli, że nie radzę sobie. Zarabiam mało. Ale strasznie tęsknię za swoim rodzinnym domem po Dziadkach, którego przepisali mi w swoim testamencie i jest Dom na Mnie. Chcę uciekać i wracać już stamtąd z nad Morza bo mam dość tęsknoty za swoim domem, wiem, że Dziadkowie tego by chcieli bym tam był już na miejscu. Dom po Dziadkach jest w opłakanym stanie, pleśń na ścianach, dach do remontu który niszczeje, nie ma łazienki, podłogi niszczeją, nie ma tam prawie szaf na ubrania, nie które było trzeba wywalić z starości gniły, nie ma grzejników, są 2 piece kaflowe, które też się powoli walą ledwo stoją już, podwórek o który muszę zadbać bo jak mnie nie ma tam trawa typu zielsko sięga "chmur", brakuje dużo podstawowych rzeczy. Serce mi się kraje i przecina w pół, że tam niszczeje wszystko powoli. Mały kibelek, który zdążyłem tylko zrobić nie ma tam grzejnika. Wracam w Wrześniu już uciekam stąd z tego "Morza" bo mam dość, nie stać mnie na remonty, brakuje mi funduszy by zacząć od czegoś w tym domu, mało tego, mur odpada przy wejściu i miejscami też, wymaga odmalowania ten dom. Ale brakuje mi pieniędzy bo ledwo starcza mi na życie.
Moja prośba dla Was, Proszę z Całego ❤️ każdego na ile tylko może o POMOC dla Mnie bym mógł spełnić jedno marzenie o wyremontowaniu domu po Dziadkach, żyliśmy ubogo, wiecie jak dziadkowie kiedyś żyli bez internetu, łazienki, kibelka itd. Proszę o nawet symboliczną małą kwotę, z góry Dziękuję za pomoc z całego swojego ❤️ Wierzę jeszcze w dobro ludzi, którzy pomogą, wiem, że jeszcze są tutaj ludzie o dobrym cudownych kochanym serduszku ❤️ Pogubiłem się w życiu, nie mogę pogodzić się nadal z śmiercią Dziadków 🥺sam nie zdołam sobie poradzić , wierzę, że jest ktoś kto mi bardzo mocno symbolicznie pomoże. 🙏
Będę się modlić do Pana Boga by udało Mi się wyremontować dom teraz już mój po Dziadkach.
Dziękuję każdemu jeszcze raz za okazaną pomoc i cudowne serduszko ❤️
"Dobro odpłaca się dobrem" .
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!