Cześć!

Życie w kontenerze... To spotkało panią Ewę i pana Mariusza, po pożarze ich domu, w miejscowości Sochonie (województwo podlaskie). Gdy mieszkanie płonęło (czerwiec 2024) udało się wydobyć zwierzęta (dwa psy). To cały ich dobytek. Po domku zostały zgliszcza. Ludzie pomagali, ale na nowy holenderski domek jeszcze brakuje. Pani Ewa jest osobą niepełnosprawną, porusza się na wózku inwalidzkim. Zamiast wynajmować mieszkanie z wymogami dla niepołnosprawnych, zdecydowali się zamieszkać w kontenerze. Pan Andrzej nasypał piachu i takim sposobem.... podjazd dla wózka powstał.

Człowiek wytrzyma i ogarnie naprawdę wszystko, ale jak znieść, gdy wiesz że domu nie ma, i nie ma gdzie wracać?

Każdemu kto chciałby wspomóc bardzo dziękujemy, każda kwota się przyda, gdy nie ma się pewności co przyniesie jutro.

Zbieramy proszę państwa na opłatę kontenera. Jego miesięczny wynajem to kwota 1100zł + dodatkowo opłata za prąd.

W tak małym pomieszczeniu nie zmieści się np. pralka, czy inne sprzęty.

By każdy nowy dzień był choć trochę łatwiejszy od poprzedniego.

Pani Ewo, Panie Mariuszu trzymajcie się! Idziemy po Was.