Władze Białorusi zagroziły zamknięciem Bazyliki Katedralnej pod wezwanie Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Pińsku jeżeli do końca 2021 roku nie zostanie zmodernizowana instalacja przeciwpożarowa.

W Katedrze tej znajduje się obraz Pińskiej Madonny patronki Flotylli Pińskiej 1919-1939, a współcześnie patronki polskiej Policji Wodnej.

Po zamknięciu przez władze białoruskie wszystkich społecznych szkół polskich, Katedra jest ostatnim miejscem na Polesiu gdzie można swobodnie kultywować język, tradycję i kulturę polską. Codziennie odprawiana jest tam Msza w języku polskim. Pomimo represji serce Polski w Pińsku bije bardzo mocno. Polaków na dawnych Kresach Wschodnich nie stać, na samodzielne zgromadzenie takiej kwoty. System przeciwpożarowy to koszt 4000 USD plus 1000 USD robocizna. W sumie po przeliczeniu na złote potrzebujemy zebrać kwotę 19500 zł.

Prawdopodobnie są to kolejne represje ze strony władz Białorusi wobec ludności polskiej, ale musimy podjąć trud i pomóc Naszym na wschodzie. Z więzień ich nie powyciągamy, ale możemy uratować miejsca dla nich ważne.

Chcielibyśmy „przejąć” w historycznej sztafecie patronkę od zapomnianych marynarzy z zapomnianej flotylli. Pragniemy kontynuować tradycję zapoczątkowaną 100 lat temu przez polskich marynarzy śródlądowych Kresów Wschodnich.

Prawdopodobnie wiosną 2022 roku symbolicznie zostanie przekazana Policji Wodnej patronka Flotylli Rzecznej Marynarki Wojennej RP w Pińsku – Pińska Madonna. Również Ona może zostać "uwięziona". Pomóżmy Polakom na Białorusi w ocaleniu naszego wspólnego dziedzictwa.