id: mwkcfh

Podziel się grosikiem z kotkiem ciężko chorym na FIP

Podziel się grosikiem z kotkiem ciężko chorym na FIP

Nasi użytkownicy założyli 1 230 395 zrzutek i zebrali 1 360 233 318 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności8

  • Czasami zastrzyki bolą bardziej :(

    Walczę, ale już mam dość!

    Z poważaniem,

    Chewie




    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

hca286878de70598.jpegNasz dwuletni kotek - Chewie (czyt. Czułi, nazwany po postaci Chewbacci - jako, że koci rodzice uwielbiają Star Wars, jak i od angielskiego słowa “chew” - “żuć”, gdyż jako mały kociak gryzł wszystko) został zdiagnozowany na FIP - zakaźne zapalenie otrzewnej. Bez leczenia, ta choroba jest prawie w 100% śmiertelna. Jest dostępna tylko jedna forma leczenia i choć jest ona bardzo efektywna, to niestety też bardzo kosztowna.


Chewie ma wysiękowy typ choroby, to znaczy, że w jego jamie brzusznej gromadzą się płyny.

Filmik, gdzie widać napuchnięty brzuszek: https://youtu.be/5TaPVAJLmbA

Ten typ FIPa jest bardzo gwałtowny w porównaniu do bezwysiękowego, więc każdy dzień jest na wagę złota. Dlatego pod koniec kwietnia rozpoczęliśmy leczenie lekiem GS-441524, jednak środków na systematyczne wykupywanie leku nam brakuje. Chewie musi dostawać zastrzyk z lekiem codziennie przez conajmniej 84 dni, każdy zastrzyk kosztuje ponad 200 zł (EDIT: NIEDAWNO MUSIELIŚMY ZWIĘKSZYĆ DAWKĘ LEKU, WIĘC TERAZ TA KWOTA PODSKOCZYŁA DO PRAWIE 350 zł ZA ZASTRZYK). Koszt samego leku łącznie już nas wyniósł około 15 tyś zł, a potrzebujemy jeszcze conajmniej 5 tyś. aby zakończyć leczenie. Kwota ta nie zawiera badań, które musimy cyklicznie wykonywać, jak i kosztów codziennych wizyt u weterynarza.



Zdajemy sobie sprawę, że czas, w którym przystało nam leczyć Chewiego jest ciężki dla wszystkich. Mocno wierzymy jednak w siłę internetu i dobroć ludzi. Każdy kto doświadczył kiedyś bezgranicznej miłości i szczęścia jakie dają nam zwierzęta wie, że warto walczyć o swoich czworonożnych przyjaciół, bo są oni w końcu członkami rodziny!


Każdy datek, nawet ten najmniejszy, jest ważny i bardzo przez nas doceniany, bo wiemy, że każdy ma swoje wydatki i problemy. Jeśli możesz podzielić się kilkoma złotówkami, to będzie niezmiernie wdzięczni!

Jeśli jednak nie jesteś w stanie ofiarować nam pieniędzy, lecz chciałbyś/chciałabyś nam jakoś pomóc, to proszę udostępnij tę zbiórkę na swoich portalach społecznościowych. Już sam ten czyn zwiększa nasze szanse na wyleczenie Chewiego. 



Krótka historia Chewiego:

Chewie został przez nas znaleziony na greckich ulicach. Stał samiuteńki na środku parkingu, głośno zawodząc. Miał jedynie miesiąc, jego mamy ani innych kociąt nie było nigdzie w pobliżu. Był w bardzo cięzkim stanie. Weterynarz powiedział, że najprawdopodobniej kotek nie przeżyje następnych dni. Jednak już po tygodniu Chewie zaczął odzyskiwać siły. Niedługo potem jego życie odzyskało blask i było pełne psot, jak to na miesięcznego kociaka przystało.

ef3a30e992678bce.jpeg


Chewie jest kotem bardzo aktywnym i psotliwym - lubi gryźć stopy w nocy, jego nowe zabawki już po jednym dniu są kompletnie zmaltretowane, lubi aportować (tak samo jak psy), włazi na wszystkie wysokie meble, półki, a nawet drzwi (zdjęcie poniżej).

Cokolwiek by nie zrobił, na niego po prostu nie można się gniewać - jest zbyt uroczy… Chewie sprawia, że codziennie śmiejemy się do rozpuku, uczymy się od niego tak wiele, choć jest “tylko kotem”. Słowami nie da się opisać jak bardzo kochamy tego czworonoga. 


o925523444d850f6.jpeg


Walczymy!

Choć Chewie ma tylko 2 latka, to już przeszedł tak dużo. Wierzymy, że z pomocą leku, wyleczymy go i będzie się on cieszył długim i zdrowym życiem. Jako że udało nam się zdiagnozować chorobę we wczesnej fazie, mamy bardzo duże szanse na powodzenie leczenia.

Jedyne czego potrzebujemy, to wsparcie finansowe. Jesteśmy młodymi ludźmi, wszystkie nasze oszczędności już wydaliśmy, każda nasza wypłata prawie w całości również idzie na leczenie.


Błagamy o pomoc! Będziemy dozgonnie wdzięczni za każdą, KAŻDĄ złotówkę. 



Prosimy o wsparcie i szczerze dziękujemy tym, którzy zdecydowali się pomóc! Każdy z Was jest naszym bohaterem! Wierzymy, że dobro które dajesz wróci do ciebie ze zwielokrotnioną siłą.


Z poważaniem,

Ada i Nikos


Bonus - "płaczący" malutki Chewie: https://youtu.be/_4_-kJm8zFA


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 62

 
Agnieszka
50 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Hania Mazur
ukryta
 
Dane ukryte
25 zł
 
Dane ukryte
25 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Paulina L
10 zł
 
10 zł
 
iwona sz
25 zł
 
Dane ukryte
25 zł
Zobacz więcej

Komentarze 6

 
2500 znaków