Na ratowanie życia Naji
Na ratowanie życia Naji
Nasi użytkownicy założyli 1 254 670 zrzutek i zebrali 1 429 686 380 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Najeczka odeszła. Przestała oddychać, reanimacja nie pomogła. Dokumentacje z leczenia dodam na zbiórkę jak tylko dostane ją na email. Wszystkim wspierającym bardzo dziękujemy.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Najeczka odeszła. Przestała oddychać, reanimacja nie pomogła. Dokumentacje z leczenia dodam na zbiórkę jak tylko dostane ją na email
Najka to ponad 3 letnia sunia( w typie shih tzu) i pilnie potrzebuje środków na leczenie. W wigilię Naja źle się poczuła ,zostało zrobione USG które wykazało zapalenie macicy. Dostala leki do domu i miało być lepiej. 27 grudnia Naja dostała pierwszego ataku padaczkowego , kolejne powtarzały się po kilka minut. Pani weterynarz ( inna niz która robiła USG) stwierdziła że natychmiast trzeba usunąć macice żeby uratować Najcie. W trakcie operacji okazało się że macica jest w porządku , ale zapalenie trzustki później twierdziła że śledziona . Znowu dostała leki i miało być lepiej . Około 3 nad ranem nastepnego dnia ataki padaczkowe wróciły z większą częstotliwością , z jednego ataku przechodziła od razu w drugi. W końcu 28 grudnia trafiliśmy do kliniki w Gdańsku. W badaniach wyszły bardzo znikome ilości białych krwinek , powiększona śledziona, ale nic nie wskazuje jednoznacznie co spowodowało taki stan Naji. Przez noc Naja była wprowadzona w stan śpiączki farmakologicznej ponieważ inne leki przestały uspokajać ataki padaczkowe. Podawane zostały też kroplówki na oczyszczenie organizmu. Czekamy aż Naja się wybudzi , ale jeżeli ataki wrócą będzie trzeba znowu wprowadzić ją w stan śpiączki co wiąże się z ogromnymi dla nas kosztami lub skrócenie jej cierpienia. Jest opcja że po wybudzeniu ataki ustąpią na co najbardziej liczymy ale wtedy Naja będzie musiała zostać w szpitalu co wiąże się z kosztami. Dlatego bardzo prosimy o wsparcie finansowe w tym ciężkim dla nas czasie.
Nowe wiadomości: Naja jeszcze nie wybudziła się ze śpiączki. Zostało włączone leczenie obniżające cisnienie w mózgu. Trzeba czekać . Szansę coraz mniejsze a koszty nadal rosną.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Dołącz do grupy Epilepsiaki - to miejsce dla właścicieli psów z padaczką. Mają doświadczenie, może coś doradzą.
Życzę dużo zdrowia dla małej! Trzymajcie się!
Dziękujemy