id: mwr7dm

Zbieramy na operację oczu naszego Krzysia

Zbieramy na operację oczu naszego Krzysia

Nasi użytkownicy założyli 1 233 920 zrzutek i zebrali 1 372 008 098 zł

A ty na co dziś zbierasz?
Zrzutka pod patronatem:

Aktualności2

  • Kochani, jesteśmy już po dwóch wyjazdach na operację oczu. Dzięki nim możemy wraz z Wami cieszyć się ogromnymi postępami w widzeniu Krzysia. Zapraszamy na nasze relacje na stronie facebooka:

    Oczy Krzysia

    Kolejna, bo już trzecia operacja, odbędzie się w kwietniu 2025 roku.

    Chcemy Wam serdecznie podziękować za 1,5% z PIT i za każdą wpłatę. Dzięki Wam możemy uratować wzrok Krzysia.

    OWc9AG3WQasLKrCs.jpg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

ZBIERAMY NA OPERACJĘ OCZU KRZYSIA!

To jedyny ratunek aby widział!


Nasz synek ma zaledwie 4 latka, a przeszedł więcej niż niejeden człowiek mógłby udźwignąć przez całe życie. Zanim jeszcze się urodził lekarze zdiagnozowali u niego wodogłowie. To był zaledwie 17 tydzień ciąży. Przez resztę miesięcy walczyliśmy o jego życie. Była to bardzo ryzykowna walka, bo pod sercem nosiłam nie tylko Krzysia ale także jego brata, bliźniaka.

Podczas ciąży Krzyś został poddany kilku zabiegom prenatalnym. A gdy miał 6 dni przeszedł operację wstawienia zastawki komorowo-otrzewnowej. W rok po jego urodzinach przeprowadzono operację plastyki czaszki w celu przywrócenia prawidłowego kształtu jego główce. Ale już wtedy wiedzieliśmy, że nas synek musi się zmierzyć z większym problem.

jd0WYSVZ06EmvLnQ.png

Miał zaledwie pół roku, gdy zauważono, że ma uszkodzone nerwy wzroku. Przy obecnej wiedzy medycznej, taka diagnoza brzmiała jak wyrok: nie będzie widział. 👀

Ale wtedy powiedzieliśmy sobie, że przecież miał się nie urodzić, miał nie oddychać, miał nie uśmiechać się i nie chodzić.👀 A jednak ci co tak mówili się mylili. Dlaczego więc nie miałby widzieć? 👀

Pozostawiliśmy więc diagnozy lekarzom, a sami postanowiliśmy zrobić wszystko, aby nasz syn wyzdrowiał.👀


W ten sposób natknęliśmy się na Klinikę Russian Alloplant and Surgery Centre i profesora Muldasheva. 👀

W 2021 roku zebraliśmy wymagane środki i gdy już szykowaliśmy się do wyjazdu na pierwszą operację wybuchła wojna, a nasze plany i nadzieję runęły niczym domek z kart. Nie poddaliśmy się jednak i rok później udało nam się pojechać na operację oczu Krzysia.

Hrwn1n8AdxwZPChY.jpgEfekty były widoczne już po 3 miesiącach. Nasz syn zaczął widzieć lepiej i dalej!!!👀

Dlatego teraz ponawiamy nasze starania, aby kontynuować leczenie w Klinice.

Koszt organizacji wyjazdu i operacji to 40 000 zł.

Dlatego...

prosimy Was o pomoc w zebraniu kwoty, która pozwoli Krzysiowi na kontynuowanie leczenia.

Lekarze nie wiedzą ilu operacji będzie wymagał Krzyś. Postępujemy jednak wg zasady małych kroków.

Teraz cała nasza uwaga i starania skupione są na tym aby Krzyś wraz z tatą dotarli w lutym 2024r. do Kliniki.👀

Dla nas JAKAKOLWIEK kwota darowizny jest wielka, bo każda złotówka przybliża nas do tego aby nasz synek WIDZIAŁ.

Dziękujemy Wam, że nas wspieraliście i wspieracie.💜💙💚❤️

 

Środki ze zbiórki będą przekazane na konto fundacji SercadlaMaluszka, która pokryje koszty wyjazdu i operacji.💜💙💚❤️

W dobie tak wielu oszustw i wyłudzeń, uważamy, że jest to najbardziej transparentne i uczciwe działanie wobec darczyńców, którzy przecież nam zaufali, i którym za to jesteśmy bardzo wdzięczni. 💜💙💚❤️

O Krzysiu można przeczytać więcej na stronie fb OCZYKRZYSIA

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Komentarze 2

 
2500 znaków
  • KM
    Karolina

    My też usłyszeliśmy że nasza córka już nigdy nie będzie widziała.. a stał się cud. Życzymy powodzenia i dużo spokoju dla rodziców. Trzymajcie się ;) pozdrawiamy

    50 zł
    • Agnieszka Manikowska

      Pani Karolino, słyszeliśmy tak wiele złych diagnoz, że powinniśmy tylko siąść i płakać. Ale jesteśmy rodzicami i całe to małe życie jest w naszych rękach. Pani to rozumie :) Dziękuję za dobre słowo i wsparcie. Odliczamy już dni do operacji.