Zabieg artroskopii u Rokiego
Zabieg artroskopii u Rokiego
Nasi użytkownicy założyli 1 226 306 zrzutek i zebrali 1 348 427 614 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Cześć! Jestem Roki. Z hodowli inaczej, jednak jakoś czuli, że takie imię muszą mi dać. Od pierwszego dnia w nowym domu, jakoś dziwnie potrafiłem się czasami wystraszyć nawet "najmniejszej ciszy"... Nikt nie wiedział co mi dolega, bo tego prawie nie było widać i trwało tak krótko. Lekarze mówili, że jestem młody, że tylko się wystraszyłem. Na moje nieszczęście było co raz gorzej- mocniej i dłużej... coraz bardziej zaczynałem się trząść, aż nagle dostałem pierwszego wyraźnego ataku padaczki:( szybko zawieźli mnie do szpitala... tam byłem prawie tydzień hospitalizowany. Padaczka jednak okazała sie tylko, bądź aż objawem, cieżkiego pasożyta, którego gdzieś niestety nabyłem. Rokowania były najgorsze, gdyż traciłem wzrok i słuch, a same ataki miałem już co chwile. Jeździliśmy po lekarzach daleko od domu, tak daleko że spałem w samochodzie. We Wrocławiu golili mi głowe-mówiąć, że pobierają jakiś płyn, robili rezonans elektromagnetyczny. 6 tyg byłem na lekach, które sprawiły, że w końcu w 100% wyzdrowiałem. Tydzień było dobrze. Jedno co prawda za mną, ale zaczęła strasznie boleć mnie przednia prawa łapka.... i znowu to samo, mocniej, i co raz mocniej. Zrobili mi RTG a tam tylko jakies podejrzenia. Niestety potem wzięli mnie na tomgrafie komputerową i tu zbadali obie przednie łapy. Okazało się że mam dysplazję obu przednich stawów łokciowych. W poniedziałek pojechaliśmy najdalej jak byłem dotychczas. Tutaj znowu pan mnie musiał zostawić, będę tydzień i bede miał zabieg artroskopia na obie przednie łapki. Wszystko dobrze, tylko że to spadło tak szybko a było tak bardzo potrzebne póki jestem młody, żebym jeszcze mógł kiedyś biegać. Pomóżcie proszę ile możecie:)
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Fajnie ze zorganizowałeś coś takiego. :) powodzenia w walce o zdrowie psiaka:)
Trzymam mocno kciuki! Powodzenia :)
Damy radę 🥰💪💪