Dzień dobry,

Na imię mam Robert i od lat zmagam się z depresją lękową. Ostatnie wydarzenia (śmierć siostry, śmierć matki, choroba nowotworowa, rozstanie z partnerką) tylko pogłębiły ten stan. Na chwilę obecną chodzę na terapię choć każde wyjście z domu jest dla mnie wyczynem. Aktualnie jestem na rencie z powodu niepełnej sprawności. Przez to czuję się bardzo nieprzydatny co dodatkowo pogłębia moją depresję. Jakiś czas temu wróciłem do gry na instrumencie i zauważyłem że gra i komponowanie muzyki ma na mnie działanie terapeutyczne co potwierdził mój lekarz prowadzący. W ten sposób mogę wyrazić swoje emocje co daje mi ulgę. Dobrze odnajduję się w gatunku ambient.

Chciałbym kupić lepszy instrument, lepszy komputer i jakieś głośniki. Komputer który mam to staruszek który przy bardziej złożonych brzmieniach już się nie wyrabia. Chciałbym też zakupić odpowiednie oprogramowanie bo w Abletonie w wersji demo nie mogę nic zapisać. Myślę że jest to dla mnie droga do powrotu do normalności, do wyjścia z otchłani depresji. Jest to moja szansa której nie chciałbym zmarnować. Z depresji wychodzi się na dwa sposoby, nogami do przodu albo chwytając się jakiejś pasji.

Z renty niestety nie mogę sobie na nic pozwolić dlatego jestem zmuszony prosić o wsparcie. Chcę grać, chcę komponować. Chcę wyjść z tych czterech ścian które mnie przytłaczają. To moja szansa. Kto wie czy nie ostatnia.

Za każdą wpłatę serdecznie dziękuję.