id: myrt7a

Walczymy o życie Karolka

Walczymy o życie Karolka

Nasi użytkownicy założyli 1 223 676 zrzutek i zebrali 1 342 119 355 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Karolek to młody 7 miesięczny kocurek. Został znaleziony na jednej ze śląskich wsi. Zaprzyjaźnił się z kotami i psami w domu tymczasowym.
Wesoły, towarzyski, proludzki i baaardzo miziasty miał właśnie trafić do swojego wyczekiwanego domu stałego, gdzie czeka na niego koci Przyjaciel i wspaniali kocio-ludzcy rodzice.
Już już...jeszcze tylko szczepienie, odrobaczenie, kastracja i miał pakować walizeczkę....
Niestety....
Karol nagle zmienił się o 180 stopni... zaczął mniej jeść, izolować się, nie przychodził na głaskanie, uciekał od wszystkich, przyjmował pozycję bólową...
Więc popędził do Doktora....
Wstępna diagnostyka nie była jednoznaczna....a to trzustka przekroczona, a to stan zapalny zębów, a to węzły chłonne powiększone, fosfor skakał, pojawiła się gorączka, dreszcze, asymetria źrenic
Eh...co mu jest?!?! - Zadawaliśmy sobie to pytanie od ponad miesiąca diagnostyki....nie potrafiąc poprawić jego samopoczucia. Leki, antybiotyki, przeciwbólowe i przeciwzapalne nie przynosiły znaczącej poprawy... i wtedy przyszła myśl....czy to nie jest najgorsze z najgorszych? sucha odmiana zapalenia otrzewnej ....?
Nie było wyjścia...Konsultacja weterynaryjna, debaty z kocimi znawczyniami....i podjęliśmy decyzję, że dostanie lek i zobaczymy czy będzie poprawa...
Po pierwszej dawce gorączka z 40*C spadła do prawidłowej, po drugiej dawce....WRÓCIŁ NASZ ENERGICZNY I MIZIASTY KAROL !!
Zatem mamy diagnozę...i nareszcie wiemy co mu jest...ALE!
Leczenie tego schorzenia to 12 tygodni przyjmowania leku...leku, który jest bardzo kosztowny i który muszę dla Karola sprowadzać z za granicy.
Przy jego aktualnej wadze, koszt leków oraz opieki weterynaryjnej to koszty, które sięgną prawdopodobnie 7/8 tyś złotych.
Karol Dostał pierwsze dawki leku....teraz już nie możemy się zatrzymać...musi codziennie o stałej porze mieć podaną tabletkę, która ratuje mu życie. Nie możemy przerwać leczenia nie mając środków finansowych na zakup leku... KAROL MUSI CODZIENNIE DOSTAĆ TEN LEK ABY WYGRAĆ Z CHOROBĄ
Dopiero zaczynamy...przed nami jeszcze ponad 80 dni leczenia.... ale wierzę, że wspólnymi siłami i dzięki okazanemu wsparciu ludzi o cudownych sercach uda mi się uzbierać środki i uratować życie Karola.
Wszyscy bardzo go kochamy i Nowa Rodzina Bardzo czeka na niego !
Proszę Was Kochani Pomóżcie mi uzbierać środki na jego leczenie.


--
z okazaną pomoc z całego serca dziękuję 
Anna Machulik

"KociAnka" 
z miłości do kotów 


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 142

preloader

Komentarze 3

 
2500 znaków