Zbiórka na zakup aparatów słuchowych
Zbiórka na zakup aparatów słuchowych
Nasi użytkownicy założyli 1 226 409 zrzutek i zebrali 1 348 660 986 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Cześć, mam na imię Paulina i jestem w potrzebie. Bardzo mi wstyd prosić o pomoc, ale niestety zmuszona do tego jestem przez obecną sytuację życiową. Mam 23 lata (w tym roku nawet 24) i jestem osobą niedosłyszącą od 5 roku życia. Mam niedosłuch obustronny na poziomie 70-80% w zależności od ucha. Jest to więc duży niedosłuch, bez aparatów słuchowych nie jestem w stanie poprawnie funkcjonować. Lata temu miałam zakupiony aparat słuchowy, który w tym momencie jest już u swego kresu- mam wrażenie, że lada moment posypie mi się w rękach. Odpadł w nim kawałek plastiku, w miejscu łączenia się "rozwarstwia". Nie wiem jakim cudem nadal działa. Sprzęt też nie spełnia dłużej moich potrzeb, ponieważ był zakupiony w momencie kiedy niedosłuch miałam znacznie mniejszy. Obecnie przy jego pomocy słyszę, jednak zbyt cicho i niewyraźnie. W związku z tym przebywanie w miejscach, gdzie jednocześnie otacza mnie wiele dźwięków, to katorga. Przykładowo: nie jestem w stanie zrozumieć klienta czy osoby towarzyszącej, gdy obok inni prowadzą rozmowy i gra muzyka. Wszystkie dźwięki zlewają mi się w jeden wielki hałas. Jest to też aparat starszego typu, o mniejszej możliwości dostrojenia do mojego ubytku, niż aparaty obecnie dostępne na rynku. Załączam do tego zdjęcie wysłużonego staruszka, bo w opisywaniu nie jestem dobra.
Jest to stary model Oticon tego Pro P
Najtańszy aparat jaki mi zaoferowano przy moim niedosłuchu kosztuje 4,300zł za sztukę, potrzebuję takich dwa, ponieważ w uchu w którym nie noszę aparatu wada słuchu postępuje znacznie szybciej. Do aparatów mogę dostać dofinansowanie w wysokości 700zł za sztukę, ale kwota do zapłaty jest wciąż wysoka. To bardzo duże pieniądze, szczególnie że pracuję za najniższą krajową. Jednocześnie problemem jest to, że nie jestem w stanie funkcjonować bez aparatów słuchowych, słuch mi jest potrzebny również w pracy. Bez tego nie jestem w stanie zarabiać i się utrzymać. Na pomoc rodziny też nie mam co liczyć. Poniżej zdjęcie zaproponowanego aparatu:
Jest to model Unitron D Moxi Fit 5 Beige
Aparaty zostały mi wypożyczone na tydzień, w ramach sprawdzenia czy będą odpowiednie jeśli bym zdecydowała się na zakup. Załączam zdjęcie. Jak widać są to aparaty z zupełnie "innej półki", znacznie nowszej generacji, o dużej możliwości dopasowania do ubytku. Oczywiście, w porównaniu do moich starych aparatów, te są również mocniejsze i powinny wystarczyć na dłuższy czas, choć wada postępuje. Słyszę w nich o wiele lepiej, łatwiej prowadzić rozmowy w miejscach publicznych, gdyż dźwięki nie zlewają się w jedną całość. To ogromna poprawa komfortu w wykonywanej pracy i życiu codziennym. Za słaby aparat to też pogarszająca się mowa... Słysząc niewyraźną i zniekształconą mowę, mimowolnie zaczynam naśladować to co słyszę.
A czym, poza pracą, zajmuję się w życiu codziennym? Jaka jestem?
Cóż, od dziecka jestem osobą bardzo żywiołową, pełną pasji i pozytywnej energii. Od zawsze uwielbiałam zwierzęta i sport. Jeździłam na obozy żeglarskie dla niesłyszących, posiadam patent żeglarski. Choć ze względu na pracę już nie żegluję, to oddałam się innej pasji- terrarystyce. Również jako młoda osoba, bardzo lubię muzykę, fascynuje mnie, a cisza jest dla mnie nieznośna. Trochę paradoksalne przy tak dużym niedosłuchu, co nie?
Za tydzień oddaję aparaty które mam na próbę i zostaję ze starym, który może się zepsuć w każdej chwili.
Z racji najniższej krajowej nie mogę aparatu zakupić na raty, nie stać mnie też tym bardziej żeby zakupić go od razu.
Czasu jest niewiele, ale może się uda. Będę wdzięczna za każdą, nawet najmniejszą pomoc <3
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Myk
Dziękuję :D
Haha toż to papieżowa wpłata. Powodzenia ze słuchem opko. Też walczę z moim.
Hahaha, toż to papieżowa liczba :D
Powodzenia opko