id: mz26fj

Złamana łapka 7-tygodniowego buraska

Złamana łapka 7-tygodniowego buraska

Aktualności2

  • Drodzy Przyjaciele Zwierząt,


    Tosiaczek (okazała się samiczką) juz po operacji! Ma się zdecydowanie lepiej, dźwiga nóżkę do chodzenia, ale wiadomo, na razie nic z tego. Ważne, że już bez bólu. Operacja odbyła się wczoraj w Klinice na Puławskiej, gdyby nie to, że ekspresowo udało się zebrać środki i zostały pieniądze po niestety zmarłej Truskawce, to kotek mógłby być kaleką 😞 kości kotów w tym wieku rosną błyskawicznie i po kilku dniach nie ma już sensu składać... wiele cudu jest w tym, że Puławska podjęła się operacji, ponieważ wcześniej słyszeliśmy tylko odmowy, to był ostatni dzwonek na operację!


    Niestety okazało się, że staw skokowy jest także uszkodzony. Na razie będzie leczony pod opatrunkiem, potem lekarze zdecydują co dalej. Załączam fotki Tosi.


    Ogromnie dziękujemy za Wasze zaangażowanie, tylko dzięki Wam Tosia ma szansę na sprawność ❤️


    Z pozdrowieniami,

    Prezes RdZayhIn6B5Ctdo0TTL.jpgrtyna Kamińska

    pWcTt2ECJ3P9Hfjj.jpg5dICLXQPLb9pc1FX.jpg


    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki


Drodzy Przyjaciele Zwierząt,


był czwartek 10 lipca, godzina prawie 22, dostajemy wiadomość - znaleziono kociaka przy ruchliwej trasie. Jest maleńki, nie widzi, bo oczy sklejone ma ropą, bardzo płacze i łapka mu wisi, jest słabiutki... nie zastanawialismy się ani chwili, pomagamy! Po badaniu oczywiście okazało się, że kociak ma koci katar, ale to akurat najmniejszy problem. 7-tygodniowe kociątko ma paskudnie złamaną łapkę, załączam zdjęcia RTG. Na tę chwilę nie wiadomo, czy będzie dało się ją poskładać, szukamy ortopedy, który się tego podejmie, ale koszty takiej operacji będą ogromne, bo złamanie jest paskudne, a kociak nie waży nawet kilograma! Jeśli okaże się, że łapkę można juz tylko amputować i zostaną z tej zrzutki jakieś środki, to wykorzystamy je do leczenia dzikiej karmiącej kotki z urwaną łapką, którą staramy się odłowić.


Prosimy o wsparcie i dziekujemy za każdą pomoc,

Prezes RdZ

Martyna Kamińska

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!