W dniu 27 kwietna w drodze z pracy do domu uległem wypadkowi samochodowemu. Obrażenia lewej ręki były bardzo poważne. Doznałem wieloodłamowego złamania kości łokciowej, wystąpiły bardzo duże braki kości ramiennej, brak wyrostka łokciowego kości łokciowej oraz rozległe ubytki ramienia i przedramienia.

Istniało bardzo duże ryzyko amputacji ręki. Lekarzom udało się założyć tymczasowy stabilizator. Niestety po kilku dniach pojawiły się komplikacje i konieczna była kolejna operacja. 

Na chwilę obecną jestem po konsultacji u jednego z najlepszych Profesorów w Polsce. Jedynym ratunkiem dla mojej ręki jest przeszczep kości z kończyny dolnej do ręki a w późniejszym etapie endoproteza stawu łokciowego. Konieczna będzie również bardzo długa i kosztowna rehablilitacja.

Istnieje więc realna szansa, że rękę uda się uratować a ja powrócę kiedyś do sprawności.

Przed wypadkiem byłem osobą bardzo aktywną fizycznie , sport od zawsze stanowi dużą część mojego życia , jestem trenerem personalnym. Kilkukrotnie startowałem w zawodach kulturystycznych. Myślę , że siła i motywacja, którą dał mi sport da mi również siłę do walki o powrót do sprawności . 

Niestety koszt operacji rekonstrukcyjnej wynosi 120 000 tys zł . Przewyższa to Nasze możliwości finansowe . Czas w moim przypadku ma ogromne znaczenie , ponieważ operacja powinna odbyć się w terminie maksymalnie 3-4 tygodni. 

Ta drogą ośmielam się prosić o wsparcie i pomoc ludzi dobrej woli. Liczę ,że z Waszą pomocą uda nam się uzbierać tą ogromna kwotę a ja wrócę jeszcze silniejszy i na mojej twarzy ponownie zagości uśmiech