Każda, najmniejsza wpłata, pozwala mi na możliwość zabezpieczenia leczenia, na kolejne miesiące życia tej cudownej psinki!

Hej! Od października 2020 roku ta panienka zmieniła moje życie. Wzbogaciła je o najlepszą przyjaciółkę i kompankę życia. Rosła jak na drożdżach. Wszystko było w jak najlepszym porządku, szczepiona na bieżąco.

Niestety od maja 2021 roku zaczęła się choroba. Enola zaczęła się drapać i wygryzać sobie sierść. Na brzuszku zaczęły pojawiać się czerwone bąble, a w oczach powstało zapalenie. Na początku zmieniłam karmę, wykluczyłam kurczaka z diety. Od tego czasu przeszłyśmy już przez czterech weterynarzy – na początku dostała coś na grzyby, później była leczona na inne pasożyty. Bywało lepiej i gorzej – cały czas na sterydowych tabletkach i kroplach do oczu, plus dodatkowe kąpiele i witaminki. U trzeciego weterynarza zrobiliśmy test na alergeny, który wykazał, że jest uczulona na kurz i roztocza. Zakupiłam specjalne preparaty, które neutralizują alergeny kurzu domowego (Alergoff) .Przeszła odczulanie, które trwało od października 2021 do czerwca 2022. Szukałam jednak innego rozwiązania, by nie obciążać jej organizmu. Jest nim lek cytopoint – który zaproponował mi weterynarz – jest obecnie najbardziej innowacyjnym preparatem. Terapia nim, polega na podawaniu w iniekcjach przeciwciał naśladujących naturalną reakcję odpornościową przed antygenami. Przeciwciała neutralizują cząsteczki odpowiedzialne za przesyłanie sygnałów świądowych do mózgu. Cytopoint blokuje wysyłanie informacji o świądzie. Jest to najbardziej ukierunkowana i skuteczna terapia polegająca na neutralizowaniu mediatora odpowiedzialnego za rozwój świądu, nie wywołując przy tym negatywnych skutków ubocznych. Lek ten bardzo pomaga ograniczyć drapanie się Enoli. Pełna nadziei myślałam, że kuracja odczulania tutaj pomoże i Enola wyzdrowieje. Więc przestaliśmy podawać cytopoint. Lecz niestety w lipcu tego roku drapanie i wygryzanie zaczęło się ponownie wraz zaczerwienieniami i ranami. Udałyśmy się, zatem do ostatniego lekarza weterynarii, która jest specjalistą w zakresie alergii u zwierząt. Po badaniu pod mikroskopem Pani doktor bardzo przystępnie wszystko wytłumaczyła i jest diagnoza – atopowe zapalenie skóry, co oznacza leczenie do końca życia oraz konieczność stosowania wyżej wymienionego leku.

Psinka jest przeuroczą damą, która kocha ludzi i inne zwierzątka, a przede wszystkim inne pieski oraz zabawę. Życzę sobie spędzić z nią wiele cudownych lat.

Obecnie Pani doktor zdecydowała oprzeć leczenie w całości na cytopointcie, który nie obciąża organizmu i jest skuteczny. Miesięczny koszt leczenia to około 400 zł (dawka leku jest dobierana do masy psa).

Jest to dla mnie bardzo obciążający wydatek

w domowym miesięcznym budżecie.

Dlatego zwracam się do Was moi drodzy o finansową pomoc w leczeniu mojej ukochanej Enoli! Każda wpłata pozwoli mi na spokojne planowanie leczenia.