id: n2v9e6

Chmury dla Ukrainy

Chmury dla Ukrainy

Nasi użytkownicy założyli 1 166 208 zrzutek i zebrali 1 212 564 964 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

ENGLISH BELOW!


PL:

Chmury 666 szybki laczek akcja humanitarna crew – zbieramy środki na dalsze działania pomocowe


Od początku tej brutalnej i bezsensownej napaści putinowskiej Rosji na Ukrainę włączyliśmy się – jako miejsce nie tylko powiązane z kulturą, ale też od zawsze zaangażowane społecznie – w aktywną pomoc walczącej Ukrainie oraz osobom uciekającym przed wojną. 


Zorganizowaliśmy już szereg benefitowych koncertów i przeprowadzanych ramię w ramię z cudownymi ludźmi z Fundacji Serce Miasta zbiórek, zarówno w Chmurach jak i sąsiedniej Hydrozagadce, a nasza reprezentacja jeździ na granicę, by pomagać, zawozić najpotrzebniejsze towary i przywozić ludzi z Lwowa. Wystartowaliśmy z praktycznym kursem języka ukraińskiego, dochód z którego również przekazujemy na pomoc osobom uchodźczym. Robimy co możemy, ale pragniemy zrobić więcej, dlatego postanowiliśmy uruchomić zbiórkę środków na zakup rzeczy, które są teraz absolutnie niezbędne.


Podczas naszej drugiej wyprawy na granicę, w ciągu trzech wiosennych dni, między 10 a 13 marca, pomogliśmy wywieźć z ogarniętej wojną Ukrainy około 70 osób pochodzących z różnych miast, głównie z Kijowa i Charkowa. Całe rodziny, osoby samotne, z kotkami, psami, małymi dziećmi, z bagażami lub pojedynczym plecakiem. Co człowiek to inna historia, inne dramaty. Czasami mieliśmy okazję tych historii wysłuchać, ale najczęściej w samochodzie, którym wywoziliśmy ludzi z Lwowa, panowała grobowa cisza. Cisza tak przejmująca, jak rozlegające się we Lwowie nawet kilka razy dziennie alarmy bombowe. 

z03d6bdee1b24999.png

Jak wygląda nasza praca na granicy? 


Witek co rano wdziewa swoje laczki do zadań specjalnych i z uroczego pensjonatu ulokowanego gdzieś między Ciotuszą Starą a Majdanem Sopockim wyrusza wraz z Edytą do Tomaszowa, w którym od dawna nie ma już żadnych miejsc noclegowych. W Tomaszowie pomaga rozładowywać dostawy pomocy humanitarnej z Polski, ale też z zachodu, wypakowuje busa towarem i konwojem złożonym z 3 lub 4 samochodów jedzie do Lwowa, do prowadzonej przez Denysa Kratta lwowskiej knajpy, która przekształciła się w noclegownię dla uchodźców. W restauracji-noclegowni wraz z Denysem niewiarygodną robotę codziennie wykonuje Edyta Bartoszewicz – ogarnia dostawy jedzenia, koordynuje ewakuację uchodźców do Polski, a dzięki tytanicznemu wysiłkowi pracującej na miejscu ekipy 70 osób codziennie otrzymuje gorący obiad. Warunki nie są idealne, ale wolontariusze dają z siebie absolutnie wszystko.


Jeden dzień to jeden wyjazd z Tomaszowa do Lwowa i z powrotem – we Lwowie z busa wypakowywane są towary i wsiadają do niego osoby uchodźcze, które Witek wiezie do punktu recepcyjnego w Tomaszowie. Tam bywa niestety różnie i zdarzyło się, że Witek prawie naparzał się laczkiem z Obroną Terytorialną, ale niedopuszczalnym jest zarówno dla niego, jak i dla nas, by ktokolwiek na przerażonych i zmęczonych tą traumatyczną podróżą ludzi darł japę. Oczywiście nie brakuje też osób o ogromnym sercu, którzy pomagają zapewnić uciekającym ciepłe, bezpieczne lokum. 

j11c04b6ac065c03.pngCo dalej?


Ekipa wraca na granicę w piątek i będzie kontynuować swoją pracę na tyle, na ile Putler pozwoli. Wraca tam pewnie nie ostatni raz, dlatego chcielibyśmy ich odpowiednio wyposażyć – zakupić dla uchodźców nocujących w noclegowni jedzenie, materace (jak sami widzicie, te na miejscu pozostawiają wiele do życzenia, czasami to po prostu cienkie pianki położone na betonie), śpiwory, powerbanki, ładowarki, opatrunki i leki, na front wysłać apteczki taktyczne, latarki "szperacze" i inny niezbędny sprzęt, a na koniec sprezentować Witkowy trochę benzyny


Przez cały okres trwania tej barbarzyńskiej wojny okazaliście wielokrotnie zapierający dech w piersiach ogrom wsparcia, empatii i serca, jesteśmy więc przekonani, że również w tym przypadku możemy liczyć na Waszą pomoc. A jeśli nie jesteście w stanie wesprzeć tej zbiórki finansowo – udostępnijcie ją na Facebooku, Instagramie, wyślijcie znajomym.


DZIĘKUJEMY & Слава Україні!


***

ENGLISH:


Chmury 666 speedy flip flop humanitarian crew – funds needed for further action in Ukraine


Since the very beginning of this brutal and senseless agression of Putin's Russia against Ukraine, we have been actively involved in a wide variety of initiatives in aid of the fighting Ukraine and people fleeing from war.


We have organised several benefit concerts and food drives, both in Chmury and our neighbouring Hydrozagadka club. We have also started a Ukrainian language crash course, income from which is donated to help refugees. Moreover, our team went to the Polish-Ukrainian border and Lviv twice already and today they went for the third time, to help, transport material aid and bring people from Lviv to Poland. We are doing everything we can but we still want to do more, therefore we have started this fundriser in order to buy the most essential items that are at this very moment crucial to the people on the border and in Lviv.


What are we doing at the border?


During our second trip to Ukraine we have helped around 70 people flee their war-torn country. Entire families, single people, with cats, dogs, small children, with luggages or just a single backpack. Every person had their own different story, their own tragedy. We sometimes had a chance to listen to their stories but most of the time the car we were using to transport people out of Lviv was filled with silence. Silence as heavy and poignant as the bomb alarms reverberating through Lviv several times a day


Every morning, Witek puts on his special task flip–flops and along with Edyta leaves for Tomaszow, where they help unload humanitarian aid deliveries, pack the bus with goods and, in a convoy of 3 or 4 cars, go to Lviv, to a restaurant turned into a refugee shelter run by Denys Kratt. In this restaurant, every single day Edyta Bartoszewicz performs an incredible job – she takes care of food deliveries and coordinates the evacuation of refugees to Poland. Thanks to the enourmous effort of the entire team working in the site, circa 70 people receive a hot meal every day. The conditions are not perfect, but the volunteers are doing their absolute best.


One day means we are making one trip from Tomaszow to Lviv and back. In Lviv, after goods are unpacked from the bus, Witek takes a group of refugees and drives them to the reception point in Tomaszow. We would wish for the warmest welcome there but, unfortunately, it is not always the case – Witek almost fought a Teritorial Defense officer with a flip flop as it was unacceptable both to him and to us for anyone to yell at people who were terrified and tired after such traumatic journey. Of course, there are also wonderful people with enormous hearts who help to provide refugees with a warm, safe place to stay.


What's next?


Today (17.03.) the team is on their way back to the border in order to continue their work, as long as Putler allows. This is most likely not their last trip, therefore we would like to equip them properly – buy food for refugees staying in the restaurant-shelter, mattresses (as you can see, those on site leave a lot to be desired, sometimes they are just thin foams placed on the bare ground), sleeping bags, powerbanks, chargers, and medications. Moreover, we would like to send tactical first aid kits, lighters and other necessary equipment to the front, and also buy Witek some gasoline.


Throughout this barbaric war, you have repeatedly shown a breathtaking amount of support, empathy and goodness straight from the bottom of your hearts, so we are sure we can count on your support in this case as well. And if you are not able to support this fundraiser financially – share it on Facebook, Instagram, send it to your friends.


THANK YOU & Слава Україні!

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 20

AW
Agnieszka & Ola & Dasza
400 zł
 
Dane ukryte
70 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Dane ukryte
50 zł
MK
Małgorzata Knaś
70 zł
 
Dane ukryte
100 zł
JT
Joanna Tresenberg
100 zł
 
Dane ukryte
300 zł
PM
Piotr Murawski
80 zł
 
Dane ukryte
ukryta
Zobacz więcej

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!