Kochani Szyszkowcy!

Dziś nie napiszemy Wam co nowego mamy na kranach, nie zaprosimy Was na quiz, mecz ani na premierę nowego piwa...

Dziś zwracamy się do Was o pomoc, bo bez niej, po prawie sześciu latach, Szyszka może zniknąć z mapy Ursynowa.

To może od początku.

Tkwimy w zamknięciu od 13 marca 2020 - nie licząc krótkiego okresu wakacyjnego, który i tak jest dla nas "sezonem ogórkowym". Wsparcie od rządu, które otrzymaliśmy w kwietniu 2020, wystarczyło na pokrycie 1 miesiąca kosztów, a przy zamkniętym lokalu są one nadal ogromne, nawet biorąc pod uwagę fakt, iż zawarliśmy porozumienie z właścicielem lokalu o częściowym zmniejszeniu faktur za dzierżawę, wynoszą one kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie.

Do końca ubiegłego roku dołożyliśmy wszelkich starań oraz kilkuletnich oszczędności z myślą, że w marcu 2021 będziemy mogli razem z Wami świętować 6-te urodziny Szyszki.

Jest 5-ty luty, a kolejno ogłaszane programy wsparcia wyglądają tylko pięknie w TVP. Dodatkowo najbardziej pokrzywdzone branże w trakcie lockdownu (gastronomia i hotelarstwo) zostały zobligowane do wymiany kas fiskalnych (koszt ok. kilku tysięcy zł) plus nie zostaliśmy zwolnieni z corocznej opłaty za zezwolenie na sprzedaż alkoholu (koncesji) płatnej do końca stycznia 2021.

Czekaliśmy z decyzją uruchomienia zrzutki do ostatniego tysiąca zł na koncie oszczędnościowym, licząc na jakąkolwiek formę otwarcia. Czujemy się bardzo niekomfortowo zwracając się do Was z taką prośbą, ale w tej sytuacji nie mamy już innego wyjścia.

Będziemy wdzięczni za jakiekolwiek wsparcie z Waszej strony i mamy nadzieję, że niedługo będziemy mogli Was znowu ugościć w naszych progach.

Pozdrawiamy!

Ekipa Szyszki