Zwracamy się do Ciebie o okazanie dobrego serca i bezinteresownej pomocy innym. Nasz tata; Wojciech, po kilku dniach spędzonych w szpitalu, podpięty do respiratora, zmarł w wyniku zakażenia koronawirusem dnia 14.12.2021r. Był to dla mnie i dla mojej siostry Roksany, która ma zaledwie 13 lat, dzień, w którym zostaliśmy sierotami. Nasza mama; Katarzyna , odeszła 3 lata temu, przegrywając walkę z rakiem. Od tego dnia musimy sobie radzić sami. By nie zaniedbać szkolnych obowiązków, nie mogę iść do pracy, dlatego postanowiłem zorganizować zbiórkę pieniędzy, która pozwoli opłacić niezbędne rachunki, mieszkanie, kupić coś do jedzenia i zaspokoić zobowiązania z poprzednich miesięcy, których nie byłem świadomy. Każda, nawet najbardziej symboliczna pomoc, będzie dla nas cennym darem i nadzieją na lepsze jutro.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Nie jesteście sami.
Los zgotował Wam ogromną tragedię, utratę najbliższych i skrócenie dzieciństwa, ale pamiętajcie, że są ludzie, którzy zawsze Wam pomogą i doradzą.
To trudny dla Was czas, ale musicie go wykorzystać na budowanie własnej przyszłości. Pamiętajcie, że wykształcenie zdobywane teraz, zaowocuje za kilka lat i pozwoli spokojnie wejść w dorosłe życie.
Na pewno będzie dobrze jeżeli będziecie się trzymać razem. Trzymam za Was.
Będzie dobrze, trzymajcie się.
Dawid jeśli mogę pomóc Tobie albo siostrze w każdej sprawie, to mój tel. 516 049 958. Byłam w podobnej sytuacji, szczerze i z całego serca bardzo Wam współczuję i przytulam.
Powodzenia.salute!