id: n6hdes

Pomoc prawna dla osób uciekających z Ukrainy / Legal assistance for people fleeing from Ukraine

Pomoc prawna dla osób uciekających z Ukrainy / Legal assistance for people fleeing from Ukraine

Nasi użytkownicy założyli 1 190 692 zrzutki i zebrali 1 255 575 083 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

(ENGLISH BELOWE)

 

Drodzy, zwracam się do Was z prośbą o wsparcie finansowe mojej działalności na rzecz osób przybywających z Ukrainy. A na czym polegają moje działania i dlaczego proszę o takie wsparcie, za chwilę wyjaśnię.

 

Najpierw kilka słów o mnie. Mam na imię Karolina, choć większość z Was zna mnie jako „Boska”. Jestem konsultantem w zakresie prawa imigracyjnego i administracyjnego. Brzmi obco, prawda? Po ludzku mówiąc, pomagam cudzoziemcom w Polsce we wszelkich sprawach urzędowych, np. uzyskanie pozwolenia na pobyt czy zezwolenia na pracę, wymiana prawa jazdy, nabycie numeru pesel czy zameldowanie, zawarcie małżeństwa, czy zawieranie umów cywilnoprawnych oraz wiele innych. Teraz brzmi łatwo, prawda? I jest to praca łatwa i przyjemna, jeśli posiada się odpowiednią wiedzę w zakresie prawa imigracyjnego i administracyjnego. Jest to praca, dzięki której zrealizowałam swoją największą pasję, którą jest pomaganie ludziom! 


u23926d5192b4096.jpeg 

Problemy jednak zaczynają się, kiedy Twoim klientem staje się osoba, która uciekła przed wojną, przebywa w Polsce bez środków do życia, bez dokumentów, nie wie nawet czy jest legalnie czy nie, ale posiada tu ewentualnie rodzinę i przyjaciół, którzy też potrzebują pomocy. Pół biedy, jeśli jest to obywatel Ukrainy, gdyż jak powszechnie wiadomo, należy tylko złożyć wniosek o pesel, a potem o jakieś zasiłki. Często też, takie osoby mają wsparcie Was – ludzi dobrej woli, nas Polaków <3

 

Schodki zaczynają się, gdy np. okazuje się, że ta osoba ma jeszcze ze sobą „jakieś” dzieci, tzn. nie swoje dzieci, jakieś znalezione po drodze do Polski (ja te dzieci widziałam, przytulałam i uwierzcie mi, że nikt nie odmówiłby pomocy!). Deklaruje, że może wyjechać do USA, bo tam jakaś rodzina czeka i praca…I tutaj zaczyna się moja rola. Trzeba ustanowić pełnomocnika ustawowego, załatwić papiery, tłumaczenia, wnioski wizowe. Zatem wsadzam tą osobę do samochodu, bo przecież nie powiem jej: „jedź tam do sądu, a później tam do notariusza, a później tam do konsulatu”. Przecież nie powiem jej: „musisz zapłacić za tłumaczenia, notariuszy, wnioski i moje wynagrodzenie”, po prostu otwieram portfel i płacę, bo skąd ona ma wziąć… Mam szukać fundacji, czekać w kolejce na darmowego notariusza czy tłumacza?! (choć już nie łatwo o darmową pomoc) – nie mogę, bo czas jest na wagę złota, bo oprócz tej osoby są już dziesiątki kolejnych potrzebujących. Każdy kolejny przypadek bardziej skomplikowany i tragiczny od poprzedniego. Koszt „załatwienia” takiego przypadku to około 1000 zł, których ta osoba nie posiada.


k1228b1590d71599.jpeg


A to nadal dopiero drugi czy trzeci schodek trudności, bo wciąż jednak obywatele Ukrainy posiadają pewne przywileje.

 

Nie bez kozery ta zrzutka nazywa się „DLA OSÓB PRZYBYWAJĄCYCH Z UKRAINY”, a nie dla obywateli Ukrainy. A to dlatego, że przed wojną uciekają również osoby innych narodowości, które w tym czasie przebywały w Ukrainie. Możecie pomyśleć, że to pewnie tylko parę osób… Otóż nie! Nie znam aktualnych liczb i statystyk, bo przestalam je śledzić, ale są to setki tysięcy. Dla przedstawienia skali problemu, ok. 20-25% studentów w Ukrainie to obywatele innych krajów, głównie krajów afrykańskich i Azji płd-wsch.

Gdy osoba innej nacji przybywa do Polski z Ukrainy, ma 15 dni legalnego pobytu, zanim do mnie trafi to już 10 dni i wtedy zaczyna się walka.

< jeśli w tym momencie myślisz sobie, że ta osoba powinna wracać do swojego kraju, to bardzo proszę opuść tą zbiórkę, bo to znaczy, że nie masz pojęcia o tym, jaki dramat przeżywają Ci ludzie! > Jeśli jednak chcesz wiedzieć, to Ci powiem; Ci ludzie innych nacji uciekli do Ukrainy z powodu wojen, ubóstwa i prześladowań w swoich krajach, więc nie, nie mogą tam po prostu wrócić. Często nawet nie mają do czego wracać. Skąd to wiem? Tylko ja wiem, ile widziałam ludzkich łez i błagań o pomoc!


x806cf7c1a012792.jpeg 

Wracając do walki z czasem… trzeba taką osobę zalegalizować, jednak moja praca nie kończy się na wysłaniu papierka do urzędu. Taka osoba także winna się zameldować, ale jak, skoro nie ma umowy najmu. Taka osoba również chce mieć pesel czy ubezpieczenie. Szukam jej pracy, szkół, czegokolwiek, jakiegoś punktu zaczepienia, podstawy legalnego pobytu. Koszt próby legalizacji takiej osoby to na dobry początek 500-600zł. Oczywiście nie uwzględniam w tej kwocie swojego wynagrodzenia.

 

Zapytacie; ilu osobom pomagam dziennie, tygodniowo, miesięcznie…? 

- nie wiem… ale wiem, że codziennie mam setki nieodczytanych wiadomości i nieodebranych telefonów. Być może to moi potencjalni klienci, którzy nigdy nawet nie zdołają się do mnie dodzwonić, bo udzielam wielogodzinnych konsultacji online i telefonicznych tym, którzy tej pomocy potrzebują tu i teraz.

- nie wiem… ale wiem, że pracuję 10-12 godzin dziennie, z czego przynajmniej połowę charytatywnie.

 

Tym oto sposobem, dotarłam do punktu, w którym nie jestem w stanie opłacić ZUSu ani raty kredytu. Jem chińskie zupki i śpię na podłodze, bo nie jestem w stanie wyposażyć mieszkania. Chcę zatrudnić osobę do pomocy, ale księgowy mówi, że musimy zwiększyć dochód, bo z takim dochodem firma będzie nierentowna.

 

Już czekam na komentarze, jakie często słyszę od swoich najbliższych: „bo głupia jesteś!”, „ile jeszcze będziesz pracować za darmo”, „tak się nie robi, nie wolno poświęcać siebie”. I ja już zaczęłam wierzyć, że mam problem ze sobą, że muszę odmawiać, zaczęłam terapię i zaczęłam odmawiać tej pomocy, bo zwyczajnie nie mam więcej czasu i siły, a i muszę pracować normalnie, z wynagrodzeniem. Ale dlaczego ja odmawiam tej pomocy, skoro wiem, jak im pomóc, skoro mogę im pomóc?!?!!? Ja tylko potrzebuję do tego środków. Na otwarcie fundacji i pozyskiwanie środków także potrzeba czasu, który jest moim złotem. Nie dosyć, że przestałam pracować, w sensie pobierać wynagrodzenie, to jeszcze opłacam koszty związane z postępowaniami tych potrzebujących. 

 

Teraz się okazało, że ja też jestem tym potrzebującym. Potrzebuję Waszej wpłaty, jakiejkolwiek. Wierzę, że jeśli paręset osób wpłaci kilka złotych, to uzbieramy tą kwotę. Na co chcę przeznaczyć te 25 000 zł? – Zgodnie z tym, co napisałam powyżej możecie sobie wyliczyć, że będę w stanie pomóc 25-50 osobom dzięki tej zrzutce. Będę też mogła pomóc sobie, bo będę mogła normalnie pracować, pobierając wynagrodzenie od moich klientów. W końcu przestanę zawodzić swoich klientów notorycznym spóźnianiem się ze wszystkim… Nareszcie zatrudnię osobę do pomocy i wiem, że we dwoje pomożemy nawet większej liczbie osób. I wiecie co? Te 25 000 zł to jest tylko kropla w morzu potrzeb, ale mi jest zwyczajnie głupio prosić o więcej, bo wiem, że wszyscy pomagamy jak możemy!

 

Ci, którzy mnie znają, doskonale wiedzą, że to nie jest tak, że teraz nagle zaczęłam pomagać cudzoziemcom, tym przybywającym z Ukrainy. Od wielu lat, nieustannie pomagam ludziom w najtragiczniejszych sytuacjach życiowych, i nigdy wcześniej nawet by mi do głowy nie przyszło prosić kogokolwiek o pomoc. Teraz jednak sytuacja jest inna, tych potrzebujących jest ogrom. I jak się dobrze przyjrzycie tej zrzutce, to zobaczycie, że ja tak naprawdę nie proszę o pomoc finansową dla siebie, ale dla nich! Dla tych ludzi, którzy potrzebują cholernej pomocy prawnej. Ja nie potrzebuję pomocy, ja mam dach nad głową, nie chodzę głodna, mam wokół siebie ludzi, których kocham i jestem bezpieczna, ale obecnie są w Polsce miliony ludzi ,którzy tej pomocy potrzebują i ja mogę im pomóc, ja tylko potrzebuję do tego środków.


Jeśli chcesz wiedzieć więcej o mojej działalności lub ktoś z Twojego otoczenia potrzebuje pomocy, to skontaktuj się ze mną.


#stopwar #standwithukraine #standwithpalestine #standwithsyria #welcomerefugees


r84d0e9267e700a6.jpeg 



<< ENGLISH ENGLISH ENGLISH ENGLISH>>


Dear friends, I am asking you for financial support for my activities for people coming from Ukraine. And what are my actions and why I am asking for such support, I will explain in a moment.

 

First, a few words about me. My name is Karolina, although most of you know me as "Boska". I am a legal advisor in the field of immigration and administrative law. Sounds strange, doesn't it? Ordinary speaking, I help foreigners in Poland in all official matters, e.g. obtaining a residence permit or a work permit, exchange of a driving license, purchase of a Pesel number or registration, getting married, or concluding civil law contracts, and many others. Sounds easy now, right? And it is a fun and easy job if you have adequate knowledge of immigration and administrative law. It is a job thanks to which I realized my greatest passion, which is helping people!

 

However, problems begin when your client becomes a person who fled the war, lives in Poland without a livelihood, without documents, does not even know whether it is legal or not, but possibly has family and friends who also need help. It's not so bad if you are a citizen of Ukraine, because, as is well known, you only need to apply for a Pesel, and then for some benefits. Often, such people have the support of you - people of good will, us Poles <3

 

The stairs begin when, for example, it turns out that this person still has "some" children with her, i.e. not his own children, some found on the way to Poland (I saw these children, hugged them and believe me, no one would refuse to help !). She declares that she can go to the USA, because there is a family waiting and work there ... And this is where my role begins. You need to appoint a legal representative, arrange documents, translations, visa applications. So I put this person in the car, because I will not tell her: "go there to the court, then to the notary public, and then to the consulate there." After all, I will not tell her: "you have to pay for translations, notaries, applications and my salary", I just open my wallet and pay, because she has not chance to pay ... I should look for a foundation, wait in line for a free notary or translator ?! (although it is not easy to get free help anymore) - I cannot, because time is at a premium, because apart from this person, there are already dozens of other people in need. Each subsequent case is more complicated and tragic than the previous one. The cost of "handling" such a case is about PLN 1,000, which this person does not have.

 

And this is still only the second or third step of difficulty, because Ukrainian citizens still have certain privileges.

 

It is not without reason that this drop is called "FOR PERSONS ARRIVING FROM UKRAINE" and not for Ukrainian citizens. This is because people of other nationalities who were in Ukraine at that time were also fleeing the war. You might think it's probably just a few people ... Well, no! I don't know the current numbers and statistics because I have stopped following them, but they are in the hundreds of thousands. To present the scale of the problem, approx. 20-25% of students in Ukraine are citizens of other countries, mainly from Africa and South-East Asia.

 

When a person of another nation comes to Poland from Ukraine, he or she has 15 days of legal stay, before it reaches me it is already 10 days and then the fight begins.

<if at this point you think that this person should be returning to his country, please leave this fundraiser, because it means that you have no idea what kind of drama these people are going through! > But if you want to know, I'll tell you; These people of other nations have fled to Ukraine because of wars, poverty and persecution in their countries, so no, they can't just go back there. Often they don't even have anything to come back to. How do I know that? Only I know how many human tears and pleas for help I have seen!

 

Coming back to the fight against time ... you have to legalize such a person, but my work does not end with sending the paper to the office. Such a person should also do the temporary registration, but how, since there is no lease contract. Such a person also wants to have a social security number or insurance. I am looking for her job, schools, anything, a starting point, the basis for legal residence. The cost of trying to legalize such a person is PLN 500-600 for a good start. Of course, I do not include my salary in this amount.

 

You will ask; how many people do I help daily, weekly, monthly ...?

- I don't know ... but I know that every day I have hundreds of unread messages and missed calls. Perhaps these are my potential clients who will never even be able to reach me, because I give many hours of online and telephone consultations to those who need this help here and now.

- I don't know ... but I know that I work 10-12 hours a day, of which at least half is charitable.

 

This way, I got to the point where I am not able to pay ZUS or the loan installments. I eat instant soups and sleep on the floor because I am unable to furnish my apartment. I want to hire a person to help, but the accountant says that we have to increase the income, because with such income the company will be unprofitable.

 

I am already waiting for the comments that I often hear from my loved ones: "because you are stupid!", "How much more will you work for free", "you do not do that, you must not sacrifice yourself". And I started to believe that I have a problem with myself, that I have to refuse, I started therapy and started to refuse this pleases for help, because I simply don't have any more time and strength, and I have to work normally, with remuneration. But why do I refuse this help when I know how to help them, when I can help them?!? !!? I just need resources for this. It also takes time, which is my gold to open a foundation and raise funds. Not only that I stopped working, in the sense of collecting a salary, I also pay the costs related to the proceedings of those in need.

 

Now it turned out that I am also in need. I need your donation, whatever you can. I believe that if a few hundred people pay a few zlotys, we will collect this amount. What do I want to spend these PLN 25,000 on? - According to what I wrote above, you can calculate that I will be able to help 25-50 people thanks to this money. I will also be able to help myself, because I will be able to work normally, collecting remuneration from my clients. In the end, I will stop failing my clients by being constantly late with everything ... Finally, I will hire a person to help and I know that the two of us will help even more people. And guess what? These 25,000 zlotys are just a drop in the ocean of needs, but I am simply stupid to ask for more, because I know that we all help as much as we can!

 

Those who know me know very well that it is not like now that I suddenly started helping foreigners, those coming from Ukraine. For many years, I have been constantly helping people in the most tragic situations in life, and never before would it even occur to me to ask anyone for help. Now, however, the situation is different, there are huge numbers of those in need. And if you take a good look at this donation, you will see that if I am not really asking for financial help for myself, but for them! For those people who need goddamn legal aid. I don't need help, I have a roof over my head, I don't go hungry, I have people I love and I'm safe around, but now there are millions of people in Poland who need this help and I can help them, I only need resources for it .


If you want to know more about my acitvity or someone around you needs help, please contact me.


#stopwar #standwithukraine #standwithpalestine #standwithsyria #welcomerefugees

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 25

JP
Julia
200 zł
 
Dane ukryte
50 zł
CR
cuitlahuac rangel
200 zł
WL
Wilder Luis
100 zł
 
Dane ukryte
ukryta
FR
Coco
50 zł
 
Dane ukryte
20 zł
 
Dane ukryte
ukryta
DL
DoLa
500 zł
 
Dane ukryte
50 zł
Zobacz więcej

Komentarze 1

 
2500 znaków