id: n7587v

Nela walczy z parwowirozą 😥

Nela walczy z parwowirozą 😥

Nasi użytkownicy założyli 1 213 576 zrzutek i zebrali 1 310 710 702 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Kochani♥️

Pod naszą opiekę trafiła maleńka Nela z parwowirozą. Znalezione w niedzielę w lesie w Legionowie. Pani, która ją znalazła była na spacerze z koleżanką.

Poniżej jej SMS:

"Dobry wieczór, nawiązując do rozmowy telefonicznej przesyłam zdjęcia pieska wraz z kartą informacyjną wizyty od weterynarza z Legionowa. Piesek został znaleziony podczas spaceru w Legionowskim lesie. Byłyśmy z koleżanką na spacerze z jej pieskiem i podczas zabawy zobaczyłam, że niedaleko leśnej dróżki coś się rusza. Na początku myślałam, że to może jakiś ptak ale kontrolnie podeszłam i wtedy zobaczyłam małego szczeniaczka. Siedział i się drapał. Zobaczyłyśmy dookoła czy nie ma żadnych ludzi lub czy jest więcej piesków i przede wszystkim matka ale szczeniak był sam. Pierwszy odruch to żeby wziąć go do samochodu i dać wody, chętnie się napił ale po chwili zwymiotował. Zastanawiałyśmy się co z nim zrobić bo nie byłyśmy w stanie określić wieku szczeniaka i co ewentualnie podać mu do jedzenia więc ostatecznie pojechałyśmy do całodobowej lecznicy w Legionowie. Psiak był cały zapchlony ale raczej skoczny, starał się chodzić i robił to raczej niezdarnie. Próbował się wspinać po nas i jego stan nie wskazywał że ma poważnego wirusa. Po ok 2h czekania udało się dostać do lekarza i psiak miał zrobiony test na wirusa. Weterynarz powiedziała że jest to groźna choroba a w lecznicy nie mają oddziału chorób zakaźnych i nie może tu zostać i że może lepszym rozwiązaniem będzie uśpienie pieska ponieważ koszt leczenia jest bardzo drogi i niewiadomo czy przeżyje. Zapytałam się czy jest jakaś szansa że przeżyje czy jego stan jest na tyle poważny że lepiej będzie uśpić żeby się nie męczył, dostałam informację że psiak może przeżyć tylko koszt to około 700zl za dobę w lecznicy Sfora na Wawrze. Podjęłam decyzję że zawiozę tam pieska bo w mojej opinii wyglądał nie wyglądał na konającego wręcz przeciwnie. W sforze jego stan ocenili na zły i dali 30% szansy na to że przeżyje ale po kilku godzinach hospitalizacji dostałam telefon że z pieskiem jest lepiej i w tym momencie jego stan jest stabilny. Teraz czekam na rozwój sytuacji i jutro mam zostać poinformowana telefonicznie. Jeżeli potrzebuje Pani więcej informacji to proszę o kontakt."

Nela wyszła ze szpitala we wtorek w nocy, ale w środę wróciła w ciężkim stanie (nie trzymała glukozy). I do dziś walczy o życie...

W tej chwili główne objawy parwowirozy, czyli biegunka i wymioty ustały, ale wirus doprowadził do osłabienia organizmu, że zaatakowały ja bakterie na codzień bytujące w jelitach. Walczy z poważnym stanem zapalnym, który bez leczenia szpitalnego zakończy się sepsą.

Dziś zmieniono antybiotyk i liczymy, że jak przeżyje noc, to jej wyniki krwi znacznie się poprawią i będzie mogła kontynuować leczenie w domu tymczasowym...

Już na ten moment możemy mówić, że mała będzie nas kosztowała ponad 4 tysiące złotych 😥

Bardzo wszystkich prosimy o wsparcie 🙏🙏♥️♥️♥️

Fundacja Trop Warszawa

Ul. Stanisława Mikołajczyka 3/14

Nr konta 35194010763210087500020000

Tytuł: Darowizna

Blik 505540553

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 141

preloader

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!