Paweł ma 51 lat. Jeszcze niedawno był pełen sił, aktywny, samodzielny, troskliwy ojciec i mąż. Dziś walczy o każdy dzień – z nieoperacyjnym guzem mózgu – glejakiem wielopostaciowym.

Jeszcze pod koniec 2024 roku nic nie zapowiadało tragedii. W Sylwestra, 31 grudnia, trafił do szpitala z silnym bólem głowy. Spędził tam trzy tygodnie – lekarze długo nie potrafili postawić diagnozy. W końcu okazało się, że to glejak – jeden z najcięższych nowotworów mózgu.

Guz jest nieoperacyjny. Radioterapia nie została wdrożona, chemioterapia – niestety – nie przyniosła poprawy. Nowotwór wciąż rośnie, a Paweł z dnia na dzień słabnie. Dziś potrzebuje pomocy w każdej najmniejszej czynnosci. Jest niesamodzielny.

Psychicznie jest to dla niego wyjątkowo trudne – zawsze był aktywny, samodzielny, pomocny. Uzależnienie od innych to jego najgorszy koszmar, który właśnie się spełnia.

W 2024 roku Paweł pokonał raka prostaty. Wydawało się, że wygrał z chorobą, choć pozostały po niej uciążliwe powikłania urologiczne. Teraz znów musi toczyć walkę – tym razem znacznie trudniejszą.

Leczenie w Polsce zostało zakończone – Paweł został zakwalifikowany jedynie do opieki paliatywnej. Szukamy pomocy dalej

Zebrane środki zostaną przeznaczone na:

suplementy wspomagające walkę z nowotworem

żywność medyczną

artykuły higieniczne i pielęgnacyjne

leki

konsultacje medyczne i opiekę specjalistyczną

Pomoc psychologiczna dla Pawła I dzieci

Rehabilitację

Dziękujemy za każde wsparcie – zarówno finansowe, jak i za udostępnienie tej zbiórki dalej.

Każda forma pomocy ma znaczenie

Milena z dziećmi