Atena: Pomoc dla futrzanego przyjaciela
Atena: Pomoc dla futrzanego przyjaciela
Nasi użytkownicy założyli 1 221 642 zrzutki i zebrali 1 335 930 474 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Czesc
Po prawie polowie kuracji udało się zatrzymać chorobę (co jest juz dobrym objawem, bo bez podawania leku mala na pewno by już odeszła...), ale niestety ilość płynu w brzuchu nie uległa zmianie. Skonsultowałem się z samym twórcą kuracji, dostałem wytyczne, które dość mocno zwiększają koszt leczenia małej - indywidualna responsywność organizumu Atenki jest mniejsza niż przeciętnie, dlatego dawka jest zwiększona o 5mg w stosunku do początkowej (która wynosiła 6mg/kg) - zatem mamy do czynienia z prawie podwojeniem dawki... obecnie jeden zastrzyk to ok 260 zł. + tabletka za ok 45.
Miesięcznie (a zostało jeszcze ok 2 miesiące minimum) koszt samego leku wynosi ok 9200 zł - mam zapas na ok 20 dni. Dlatego też - zgodnie z wczesniejszymi zapowiedziami, muszę zreaktywować zrzutkę w tej sprawie. Pieniądze znikają po kazdej wizycie u weterynarza, o zamawianiu leku nie wspomne.
Potrzebuję tej pomocy - za każdy 1zł dziękuję serdecznie. A póki jest nadzieja, nie poddam się.
Dziękuje Wam bardzo.
Pozdrawiamy
Karol z Ateną
-----------------------
Cześć!
Wczoraj (19.05.2022) jak grom z jasnego nieba spadło na mnie potwierdzenie diagnozy mojego kotka... Niebezpieczna choroba, zagrażająca życiu powodująca wysięki w organizmie kotka – bez leczenia, może zakończyć się najgorszym... Nie biorę nawet tego pod uwagę, że coś pójdzie nie tak. Atena ma się dobrze – to moja wnikliwa obserwacja zachowań sprawiła, że diagnoza została postawiona szybko, bo zaniepokojnony zachowaniem kotka zabrałem ją do weterynarza.
Okazuje się, że istnieje metoda leczenia, która jest niezwykle kosztowna. Zastanawiam się jak to ugryźć, ale po wszelakich rekalkulacjach budżetowych, muszę prosić Was o wsparcie... Atena potrzebuje 12tygodniowej terapii zagranicznym lekiem, który kosztuje ok 20 dolarów za dawkę. Lek jestem w stanie sfinansować ze swoich oszczędności, ale niestety nie tylko lek jest konieczny : kontrolne diagnozy i suplementy, a także leki towarzyszące kuracji pochłoną kolejne pieniądze, których mi już po prostu braknie... Kuracja jest bardzo skuteczna – daje ogromne szanse na pokonanie drobnoustrojów, które powodują tę chorobę (wg badań nawet do 90-95%).
Każdy z Was kto mnie zna wie, że moje koty są moim oczkiem w głowie. To moi kudłaci przyjaciele i moi członkowie rodziny – nie zostawię ich samych na pastwę losu. Pomóżcie mi proszę uratować mojego Stworka.
Pierwszą dawkę podałem dzisiaj rano – ciągłość musi zostać zachowana : 24h odstępu między kolejnymi iniekcjami bardzo bolesnymi... Ale koniecznymi.
Dziękuję za każdą złotówkę.
Ze ściskami
Karol
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
dużo zdrówka dla Ciebie i Kici! :*
Sto lat!
Wracaj do zdrowia, Atenko