Witam wszystkich bardzo serdecznie. Mam na imię Maria i założyłam tą zrzutkę dla mojej koleżanki. Jesteśmy pielęgniarkami i pracujemy w szpitalu. Kochamy swoją pracę, staramy się wykonywać ją jak najlepiej. Lubimy swoich pacjentów, opiekujemy się nimi a nierzadko ratujemy im życie. Czasami jednak i my potrzebujemy pomocy. Moja koleżanka Danusia przygarnęła dwie śliczne kotki. Niestety jedna z nich, 2 - letnia Mirelka, spadła z wysokości, doznając urazu kręgosłupa. Od tamtej pory ma całkowicie niewładne tylne łapki. Serce pęka, kiedy patrzy się na jej cierpienie. Jest jednak dla niej szansa. Operacja i rehabilitacja we Wrocławiu. A wcześniej kosztowne badania dignostyczne. Koszt leczenia to 10 000 zł. Niestety pensja pielęgniarki nie pozwala na tak ogromne koszty leczenia. Dlatego bardzo prosimy wszystkie osoby, które mogą i zechcą wesprzeć finansowo leczenie koteczki Mirelki, aby znowu mogła chodzić na wszystkie cztery łapki. Bardzo serdecznie dziękujemy za każdą wpłatę. jeśli nie możesz wpłacić, to udostępnij znajomym, proszę. Pozdrawiamy serdecznie.