id: n9tgjx

Walczę z nowotworem - zbieram na leczenie zintegrowane

Walczę z nowotworem - zbieram na leczenie zintegrowane

Nasi użytkownicy założyli 1 226 136 zrzutek i zebrali 1 348 045 003 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Mam na imię Oliwia jestem mamą 11-to letniego Arka. 5 lat temu lekarze wykryli u mnie raka piersi. Po wielu latach walki o życie dziecka okazało się, że teraz muszę też walczyć o swoje (dla tych co niewiedzą, Arek urodził się w 27 tc i ważył niespełna kilogram). Przerażająca diagnoza, operacja, cierpienie psychiczne i fizyczne. Lekarze dawali jednak nadzieję, że choroba się zatrzyma. Niestety moje życie rodzinne też zaczęło się sypać. Bez wsparcia męża, dalej już sama musiałam walczyć o siebie dla siebie i dla synka. Niestety już rok później pojawiły się przerzuty do opłucnej i kości mostka. Pomimo rozpaczy i zwątpienia podjęłam walkę rozpoczynając chemioterapię, a następnie radioterapię. Badania kontrolne przeprowadzone po pewnym czasie wykazały pozytywne skutki tych działań i wróciła nadzieja że sytuacja została opanowana. Niestety pod koniec ubiegłego roku nastąpił nawrót choroby. Tym razem pojawiły się liczne przerzuty w wątrobie, opłucnej i w kręgosłupie. Od 4 stycznia tego roku rozpoczęłam kolejne zmagania z chorobą polegające na przyjmowaniu trzy razy w miesiącu nowej chemioterapii, która daje nadzieje na powstrzymanie progresji choroby. Dodatkowo zaczęłam wspomagać organizm kosztownym leczeniem zintegrowanym w postaci wlewów dożylnych wspomagających działanie chemioterapii i całego układu odpornościowego. Kolejne badania kontrolne wykonane we wrześniu b.r. wykazały znaczne zmniejszenie guzów w wątrobie, ale niestety pojawiły się nowe w opłucnej i w drugiej piersi. Aktualnie nadal przyjmuję chemioterapię, a także nierefundowane wlewy dożylne uzupełnione ostatnio o galwanoterapię. Moja renta i alimenty byłego męża są dalece niewystarczające dla kontynuowania kosztownego leczenia, wynoszącego ok. 11.800 zł miesięcznie. Sytuacja ta powoduje że szukam u Państwa pomocy finansowej, której potrzebuję. Nawet najmniejsze kwoty przekazane na moje konto mogą w rezultacie pozwolić na skuteczniejsze i przedłużające moje życie leczenie. Z góry bardzo dziękuję wszystkim ofiarodawcom, którzy rozumieją sytuację w jakiej się znajduję i zechcą wesprzeć moją walkę z nowotworem.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 76

 
Anna Szmidt
 
Agnieszka A
1000 zł
 
Dane ukryte
500 zł
 
Anna Przegalińska
500 zł
 
Dane ukryte
300 zł
 
Dane ukryte
200 zł
 
Dane ukryte
200 zł
 
Paweł Jagodzik
200 zł
 
Joanna Biedermann
200 zł
 
Dane ukryte
200 zł
Zobacz więcej

Komentarze 12

 
2500 znaków