Leczenie Uszka
Leczenie Uszka
Nasi użytkownicy założyli 1 231 951 zrzutek i zebrali 1 365 659 738 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Uszek to mój najlepszy przyjaciel. 5 lat temu spotkaliśmy się po raz pierwszy. Zanim na jego drodze pojawili się wspaniali ludzie ten kot był bardzo mocno doświadczany przez los, doznawał krzywd psychicznych, fizycznych, dotknęła go bezdomność, samotność oraz cierpienie. Mimo tego jego miłość, ufność, wierność i wdzięczność do człowieka w nim nie zgasła.
W 2018r. poważnie zachorował.
Z dnia na dzień z kota zdrowego, szczęśliwego i biegającego po całym domu bo wszędzie było go pełno stał się kotem sparaliżowanym, załatwiającym swoje potrzeby fizjologiczne pod siebie, zależnym całkowicie od człowieka. Walka o jego zdrowie i życie trwała ok. 5 miesięcy.
Dzięki pomocy wielu bliskim mu ludziom ta walka się powiodła, ponownie mógł cieszyć się życiem w zdrowiu.
Niestety tylko do pewnego dnia...
10 marca tego roku jego stan zdrowia pogorszył się tak bardzo i równie szybko iż wróciliśmy do stanu z 2018r.
Od tego momentu wymaga wizyt w klinice (1-2 razy w tygodniu) - RTG,USG, kroplówki, leki przeciwbólowe, rozkurczowe, przeciwzapalne. Dodatkowo wymaga specjalistycznej karmy, leków i pomocy oraz nadzoru 24h w zakresie odżywiania, nawadniania, wydalania oraz poruszania się.
Mimo 3 lat zdrowego życia jakie udało mu się dać po pierwszej walce , dziś po raz drugi walczymy z każdym dniem aby mógł dalej żyć.
Na dziś dzień nie jest w stanie nawet samodzielnie przemieszczać się. Mimo tego iż rokowania są bardzo dobre, jest duża szansa jego powrotu do zdrowia, borykamy się z kończącymi się środkami finansowymi na kontynuowanie jego leczenia.
Ostatni tydzień leczenia ( karma, leki, weterynarz, taksówka ) wyniosły ok 700zł , kolejne 2 tygodnie niestety nie będą łaskawsze.
Uszek ma ok 9 lat, połowę tego czasu nie doświadczał niczego dobrego, ilość krzywd i cierpienia była tak ogromna że trudno uwierzyć że potrafi kochać, ufać i żyć pełnią życiem dziękując przy tym za każdy dzień, za każdy posiłek za dom, ciepło i człowieczeństwo. Mimo choroby ma ogromną chęć i wolę walki.
Dodam że mam też 2 inne koty, po traumatycznych doświadczeniach również chorujących. Stąd dziś tak ciężko mi w pojedynkę zapewnić Uszkowi środki na dalsze leczenie.
Dziś zwracamy się do ludzi wielkiego serca o pomoc , bo każdy grosz da Uszkowi nadzieję i szansę na dalsze życie, tak wiele lat stracił przez krzywdy jakich doświadczał od ,,złych'' ludzi dlatego chcę zrobić wszystko co się da aby jeszcze mógł doświadczyć pięknych chwil....
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Uszku wracaj szybko do zdrowia :)