Witam Was wszystkich!

Mam na imię Basia. Chciałabym Wam opowiedzieć całą historię o tym, jak to się stało, że dziś piekę chleb, ale jest ona baaaardzo długa. Pieczenie chleba wciągnęło mnie 8 lat temu. Pszenne, mieszane, żytnie... Z dodatkiem drożdży bądź bez, choć te bez są darzone przeze mnie miłością dozgonną. Chleby z posypką makową, czarnuszkową bądź po prostu obsypane mąką. Pokusić się też można o posypkę z marchewnika anyżowego, ale to wersja dla odważnych, oczywiście. Bochenki chętnie zdobię roślinnym motywem lub po prostu nacinam. W sezonie piekę na liściach chrzanu, dębu lub na liściu kapusty. A przecież świat smaków na tym się nie zamyka. Jest tyle roślin, które można wmieszać w ciasto chlebowe! 

Na chwilę obecną mam wypróbowanych blisko 20 różnych przepisów na chleb, które dodatkowo często można modyfikować poprzez dodawanie najróżniejszych owoców, orzechów, roślin i soków, a nawet płatków róży. Chleby wypiekam wyłącznie na mące z młyna, do chleba nie dodaję polepszaczy, nie używam gotowych mieszanek. Rośliny używane do dekorowania chlebów pozyskuję samodzielnie w czystych rejonach Pogórza Izerskiego, gdzie obecnie mieszkam.

Marzę, by móc moimi chlebami dzielić się z większą ilością ludzi, niż tylko rodzina, najbliżsi sąsiedzi oraz znajomi. Chciałabym mieć możliwość upieczenia chleba każdemu, kto tylko by zechciał go spróbować. Potrzebuję jednak do tego miejsca, które byłoby przestrzenne i pomieściłoby ogromny stół z wyrastającymi chlebami oraz piec, w którym mogłabym wypiekać moje bochny i bochenki. 

Mój pomysł założenia domowej piekarenki opiera się na wyremontowaniu dawnego pomieszczenia gospodarczego przylegającego bezpośrednio do domu mieszkalnego, którego właścicielem staliśmy się wraz z mężem trzy lata temu. Aby pomieszczenie nadawało się do użytku konieczna jest kapitalna naprawa dachu, wykonanie drenażu opaskowego, doprowadzenie mediów, poprowadzenie wszelkich instalacji oraz wykonanie prac wykończeniowych. W następnym kroku konieczne będzie wyposażenie piekarni w narzędzia do pracy.

Prace remontowe w zakresie wykończenia jestem w stanie poprowadzić z pomocą męża oraz najbliższej rodziny, dzięki czemu będzie można znacząco obniżyć koszty. Podobnie w przypadku prac w zakresie poprowadzenia instalacji wodnej oraz elektrycznej. Zakup niezbędnych materiałów jestem w stanie sfinansować z własnych oszczędności. Przy zakupie wyposażenia zamierzam skorzystać z pomocy funduszy z Urzędu Pracy bądź z funduszy unijnych, a brakującą kwotę (bądź całość kwoty w przypadku braku funduszy z UP/EU) uzyskać na drodze kredytu bankowego. 

Najtrudniejszą kwestią jest remont dachu, do którego musiałabym zatrudnić firmę, która pomogłaby poprowadzić całość prac, tj. rozbiórkę starego dachu, wzniesienie więźby dachowej, wykonanie foliowania, łacenie, założenie rynien, pasu nadrynnowego i okapu dachu, zamontowanie okien dachowych oraz ułożenie pokrycia dachowego. Prace te przewyższają nasze możliwości, zwłaszcza finansowe, stąd moja prośba o pomoc w zebraniu funduszy na remont dachu.

Wszystkim tym, którzy życzliwie i przychylnie pochylą się nad moją prośbą chciałabym serdecznie podziękować. A wszystkim tym, którzy zdecydują się wesprzeć zbiórkę na remont dachu, chciałam zaproponować bochenek chleba – upieczony bez polepszaczy, ale za to z sercem. A ponieważ najcenniejsze dla mnie są chleby pieczone wyłącznie na zakwasie, to tylko takie chcę zaoferować. Chleby można odebrać osobiście, w przypadku braku możliwości osobistego odbioru chlebki mogę wysłać pocztą. 

ENGLISH VERSION

For a roof over the bread

Hello everyone,

My name is Basia. I would like to tell you the whole story about why I bake bread today, but it’s verrrry long. I’ve started 8 years ago. Wheat, mixed, rye… With some yeast or without, but those without are especially dear to me. Bread sprinkled with poppyseed, nigella seed or simply with flour. Sometimes you can use sweet cicely, but this is a version for brave ones.

I love decorating breads with plants and flowers, but sometimes I just cut them. In season I use horseradish leaves, oak or cabbage instead of baking paper. However, it’s not the limit of tasty possibilities. There are so many plants and herbs which you can use in bread dough!

As of today, I have roughly 20 bread recipes I have tried and which can be modified by adding different fruit, nuts, plants, juices and even rose petals. I bake my bread only on flour sourced from mill, I don’t add any superficial additives nor ready mixers. Plants used for decoration I pick up by myself in pure region of Izera foothills, where I currently live.

I dream about sharing my breads with more people than just my family, friends, and neighbours. I’d like to be able to bake bread for anyone who would like to try it. But I need a space that could accommodate a huge table on which breads could grow.

My idea is to renovate an old utility room directly attached to our house, which we purchased together with my husband three years ago. But to make it work we need a complete renovation of the roof, building perimeter drain, connecting utilities and other necessary touch ups. Next year we will have to equip the bakery room in all needed for work tools.

Together with my husband we can do many of the required tasks with some support from extended family, what will dramatically help to reduce the costs. We can also independently do water and electrical installation. We are able to cover the costs of necessary building materials from our savings. Equipment I would like to organize by using funds available through National Employment Agency or EU funds support, and the rest to obtain through loan from the bank.

The most difficult issue is roof renovation. For this task I must employ a company that could do the whole job – dismantling the old roof, and complex works to put a new one on, including skylights, gutters, and insulation.

Hence here is my request for help to gather all necessary funds for this purpose.

Thanks to all of you who look at my case favourably. And to all of you who will cheap in, I would like to offer a loaf of bread – with no additives, made with heart. And because leaven breads are especially close to my heart, I would like to offer those. Breads can be picked up in person, but if it is not possible, I can send them via Post.

Prizes

Contribute 100 zloty or more

Rye bread

For the first 6 people contributing 100 zloty ore more I will bake rye bread. And as it is typical for those breads, they stay fresh for the longest periods of time. Rye flour absorbs moisture very well and time makes it even more tasty. And I guarantee this bread has nothing in common with breads you can get in an average supermarket.

Contribute 200 zloty or more

Wheat bread Vermont Sourdough

For the first 6 people contributing 200 zloty ore more I will bake wheat bread Vermont Sourdough. Wheat classic. It grows in wicker basket hence it has a rustic character. Nil yeast. 100% satisfaction of its taste. It grows old slowly and with dignity. Doesn’t crumble and its crispy skin protects moist body for couple of days.

Contribute 300 zloty or more 

Rye bread with pumpkin and nigella seeds

For the first 6 people contributing 300 zloty ore more I will bake rye bread with pumpkin and nigella seeds. The whole process of making this bread from the very start takes almost 30 hours. Few stages of growth, soaking seeds, patient waiting for final growth that fills the baking form. This bread requires time, patience, and special care.

Contibute 400 zloty or more

Wheat bread with dried figs, hazelnuts, and anise

For the first 6 people contributing 400 zloty ore more I will bake wheat bread with dried figs, nuts and anise. This is a small wheat bread with just a slight bit of rye flour. Combining the taste of dried figs, hazelnuts and anise seems like an extremely good idea to me. The tastiest it is while eaten with a hard ripening cheese and a glass of red wine. Candlelight is required. 

Contribute 500 zloty or more

Wheat bread made on apple leaven

For the first 6 people contributing 500 zloty ore more I will bake wheat bread which has a special place in my heart. It is a wheat bread on apple leaven. The apples I make leaven from I know since I was a child – they grow on apple trees next to my home.

In wintertime when fresh fruit is no more, I use self-made, pasteurized juice from a jar. Those are the wildest breads I know and make – they have a temper, are unpredictable and I never know whether they grow tall what shape will they take and  where the skin will decide to crack during baking. Their taste is delicate, smell fruity, and they remain fresh even for a few days. Those breads I like decorating with plant motives what only underlines their wild nature.